Amatorki drogich alkoholi dosłownie „wpadły w ręce” szubińskim policjantom

Policjanci z komisariatu w Szubinie zatrzymali dwie 17-latki podejrzane o kradzież alkoholu wartego ponad 700 złotych. Złodziejki tak szybko próbowały uciec ze skradzionymi łupami, że wbiegły pod nadjeżdżający radiowóz. Obie już usłyszały zarzuty.

Policjanci z szubińskiego komisariatu przemieszczali się oznakowanym radiowozem po terenie miasta, kiedy z jednego z marketów wybiegły dwie kobiety z butelkami alkoholu w dłoniach. Obie były tak zaabsorbowane ucieczką, że wbiegły na jezdnię wprost pod koła radiowozu. Policjant prowadzący auto, by ich nie potrącić zmuszony był do gwałtownego hamowania.
Piesze tylko na chwilę stanęły, po czym znowu rzuciły się do ucieczki, po drodze gubiąc część, jak się za chwilę okazało, skradzionych trunków. Po krótkim pościgu obie 17-latki zostały zatrzymane i pokrętnie tłumaczyły, że alkohol ktoś im chwilę wcześniej kupił. Tłumaczenie kobiet było niewiarygodne, a by je zweryfikować mundurowi poszli do pobliskiego marketu wyjaśnić sytuację. Po sprawdzeniu nagrania z monitoringu okazało się, że kobiety zabrały z półek 6 butelek różnych alkoholi wartych ponad 700 złotych, ominęły kasy i wybiegły ze sklepu.
Mieszkanki powiatu bydgoskiego dowieziono do komisariatu i przedstawiono im zarzut kradzieży. Teraz decyzje w ich sprawie podejmie sąd, a zgodnie z kodeksem karnym podejrzanym grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Miłośniczki wyskokowych trunków zostały ukarane za wtargnięcie pod nadjeżdżający radiowóz i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym, a sprawę kradzieży rozpatrzy sąd.

podkom. Justyna Andrzejewska Oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią

zdjęcie ilustracyjne