Arsenał pod Wąbrzeźnem zlikwidowany przez policjantów

Składowisko broni, amunicji i trotylu zgromadzone przez 57-latka spod Wąbrzeźna wprawiło w osłupienie policjantów. Postawiło także „na nogi” saperów z jednostki wojskowej. Ostatecznie mężczyzna usłyszał zarzuty i został aresztowany.

Policjanci Wydziału Kryminalnego KWP w Bydgoszczy otrzymali informacje, które należało błyskawicznie zweryfikować. Wynikało z nich, że jeden z mieszkańców powiatu wąbrzeskiego może posiadać znaczne ilości materiałów wybuchowych, broni i amunicji. Takie składowisko mogło stanowić realne zagrożenie dla bezpieczeństwa. Do działań włączyli się policjanci z Wąbrzeźna.

W środę (21.08.19 r.) około południa policjanci weszli do pomieszczeń zajmowanych przez 57-letniego mieszkańca miejscowości Wronie. To co zastali w pomieszczeniach i garażach, które użytkował w powiecie wąbrzeskim, ale także brodnickim, zaskoczyło ich samych.

Do działań natychmiast ściągnięto saperów z jednostki wojskowej w Chełmnie, a o znalezisku powiadomiono prokuratora.

Czynności w miejscach, gdzie zabezpieczono liczne przedmioty trwały dwa dni.

Ostatecznie przejęto i zabezpieczono: 300 g prochu strzelniczego, lufy od karabinów i pistoletów, lufy z komorą zamkową, magazynki, karabiny maszynowe, pistolety maszynowe i rewolwery, amunicję strzelecką różnych kalibrów, pociski artyleryjskie, granaty ręczne, głowicę panzerfausta, granaty moździerzowe, bomby, minę przeciwlotniczą, zapalniki, trotyl. Przejęte przedmioty to najprawdopodobniej pozostałość II Wojny Światowej.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a w sprawie wszczęto śledztwo. 57-latek usłyszał zarzuty posiadania i gromadzenia substancji wybuchowych oraz posiadania broni palnej i amunicji. Za przestępstwa te grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

W piątek prokurator złożył do sądu wniosek o aresztowanie 57-latka.

Sąd zdecydował, że najbliższe 3 miesiące podejrzany pozostanie w areszcie.

Autor: mł. insp. Monika Chlebicz