Dla kierowcy renaulta „trzynasty” okazał się jednak pechowy

Próbował oszukać policjantów, jednak ci nie uwierzyli w jego słowa i postanowili to zweryfikować. 40-latek w trakcie kontroli, chcąc uniknąć odpowiedzialności za złamanie zakazu sądowego podał mundurowym dane osobowe członka rodziny, a nie swoje. Kłamstwo jego wyszło na jaw, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Wczoraj (13.01.20) około 15:30 na ul. Powstańców Wielkopolskich w Więcborku policjanci sępoleńskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego renault scenic. Kierowca nie miał przy sobie żadnych dokumentów mogących potwierdzić jego tożsamość. Mężczyzna przedstawił się mundurowym jako 33-letni mieszkaniec gminy Więcbork.

Nie dając wiary w prawdziwość podawanych przez niego danych osobowych policjanci postanowili zweryfikować je z posiadanym w bazie zdjęciem. Dodatkowo, o dane kierowcy zapytali również pasażera renault. Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Kierowca próbował uniknąć odpowiedzialności, podając nie swoje dane. Po ponownym sprawdzeniu mężczyzny okazało się, że w rzeczywistości ma 40 lat, a na  swoim koncie sądowy zakaz kierowania pojazdami. Oszust stwierdził, że podaje dane innego członka rodziny gdyż „ratuje się jak może”, by uniknąć kary. Teraz 40-latek odpowie za złamanie zakazu sądowego oraz za podanie fałszywych danych.

autor: asp. Małgorzata Warsińska
zdjęcie ilustracyjne