Koniec kampanii i początek lepszej Polski

W ostatnim dniu Konfederacja Bydgoszcz podsumowała całą kampanię, rzecznik prasowy Damian Gastoł: „Szanowni Państwo, kończymy kampanie w bardzo dobrym stylu. Nasze sukcesy to między innymi zwycięskie debaty, wygraliśmy również trzy procesy z TVP, a w gazecie Wyborczej zostaliśmy nazwani „młodymi, patriotycznie usposobionymi ludźmi”, a nie tak jak dotychczas rosyjską agenturą. Dziękujemy wszystkim lokalnym dziennikarzom, naszym sympatykom, za wsparcie i Panu Lechowi Wałęsie, za nie udzielenie nam wsparcia.”

Marcin Sypniewski, lider listy zaapelował do wszystkich wyborców: „Tylko głos na Konfederacje nie jest głosem straconym. Wiadomo, że PiS wejdzie, tak samo PO, SLD i PSL, jednak to nie wystarczy, aby powstrzymać PiS przed jednowładztwem  na kolejne 4 lata. Tylko i wyłącznie głosowanie na Konfederacje daje szanse na realną zmianę i powstrzymanie PiS.”

Z kolei kandydatka z listy nr 4 Natalia Popławska zwróciła się do młodych wyborców: „Nie dajcie sobie wmówić, że jesteście gorsi, że się nie znacie. My młodzi musimy teraz ruszyć tyłek 13 października i zadecydować o naszej przyszłości. Lenistwo w niedziele wpłynie na nasze kolejne 4 lata. Wygrajmy te wybory wspólnie!”

Głos zabrał również Wojciech Mojzesowicz: „Głos na Konfederacje, to głos na obronę demokracji w Polsce. Dyktatura jednej partii na tyle lat nigdy nie kończy się dobrze, ale gdy zagłosują państwo na Konfederacje, przyczynicie się do budowy merytorycznej opozycji.”

Na koniec konfederaci podziękowali dziennikarzom, za współpracę i zaprosili na wieczór wyborczy.

Konfederacja Bydgoszcz