„Kto Ty jesteś?”

Zawsze przy spotkaniach w cztery oczy z dziką zwierzyną zastanawiam się co się dzieję w głowach tych zwierząt. Oczywiście instynkt przetrwania wyczulony ze względu na presję łowiecką mówi jedno – UCIEKAJ!!!

Tutaj, pewnie ze względu na już późną porę, dobry wiatr było trochę inaczej. Czuły się bezpieczniej. Patrzyły jednak w moją stronę. Widziały coś co im raczej człowieka nie przypominało, lecz niepokój był widoczny.

Po latach obserwacji z ciężkim sercem patrzę na żywot dzikich zwierząt, zwłaszcza tych poddanych presji łowieckiej. Zwierzęta te praktycznie bez przerwy oglądają się za siebie, obawiając się niebezpieczeństwa.

Spróbujcie na chwilę wczuć się w rolę tych zwierząt i wyobraźcie sobie niedzielny obiad w gronie rodziny. Wyobraźcie sobie jak ciągle podczas jedzenia nasłuchujecie, oglądacie się za siebie z obawą, czy ktoś się nie czai i nie próbuje Was podejść i zabić…

No ale to tylko zwierzęta, więc czym tu się przejmować…

Pozdrawiam serdecznie.

Jurek Napierała