Za oknami lato w pełni – czas urlopu dla większości z nas. Jednak dla leśników to okres wzmożonej pracy w zakresie ochrony lasu. To właśnie gorące wakacyjne dni są okresem rozrodczym, czyli tzw. rójki dla wielu owadzich szkodników. Jednym z najgroźniejszych dla szubińskich lasów jest brudnica mniszka.
Brudnica jest szkodnikiem drzewostanów sosnowych. Ten motyl jest aktywnym w nocy. Dnie natomiast spędza nieruchomo na pniach drzew. Właśnie przełom lipca i sierpnia to okres rozrodczy dla tego gatunku. Dla leśników bardzo ważne jest by nie przegapić momentu rójki, gdyż na jej podstawie określane jest potencjalne zagrożenie drzewostanów sosnowych wiosną następnego roku. To bowiem wtedy na świat przyjdzie potomstwo pojawiających się obecnie motyli. Ze złożonych jaj wyklują się żarłoczne gąsienice . Jedna gąsienica może zjeść około 300 igieł sosnowych. Każda samica składa kilkaset jaj. Jeśli wykonamy proste równanie matematyczne zauważymy skalę problemu i możliwych szkód w drzewostanach.
Dlatego tak istotne jest wykonanie skrupulatnych obserwacji pojawu motyli już teraz. W jaki sposób określamy liczebność motyli? Jak zwykle podpatrujemy przyrodę. Wiemy, że samice wabią samców feromonami. Są to związki chemiczne, które potrafią zwabić samce nawet z odległości 500m. Wykorzystując ten fakt umieszczamy sztuczne feromony w specjalnych lejkowatych pułapkach. W momencie kulminacji pojawu samców, leśniczowie przystępują do sprawdzania ilości samic spoczywających na strzałach drzew w ramach tzw. transektu – w miejscu największego ich zagęszczenia liczymy samice na kolejnych 10 drzewach. Następnie dane przekazywane są do odpowiedniego Zespołu Ochrony Lasu gdzie określany jest stopień zagrożenia.
Oczywiście działania ochronne leśników nie ograniczają się jedynie do stwierdzenia stopnia zagrożenia ze strony szkodników. Naszym priorytetem jest przede wszystkim zapobieganie nadmiernemu występowaniu zagrożenia. Wzmacniamy naturalny opór środowiska między innymi poprzez urozmaicanie składu gatunkowego oraz dbanie o awifaunę leśną.
Nadleśnictwo Szubin
zdjęcia: Jerzy Przybylski, Marcin Jeżewski, Joanna Brzykcy-Jeżewska
