Oględziny i pobranie prób do badań genetycznych martwego wilka

Realizując projekt finansowany przez Starostwo Powiatowe w Nakle nad Notecią na zajęcia pozalekcyjne „Wilczym tropem – nie taki wilk straszny jak go malują” wraz z uczniami udałem się na oględziny i pobranie prób do badań genetycznych martwego wilka.

Jako członek Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” zostałem przeszkolony do takich oględzin i nie był to pierwszy martwy wilk, którego musiałem opisać i sfotografować. Oczywiście miałem pewne wątpliwości, czy uczniowie mojej szkoły poradzą sobie z taką sytuacją, ale spisali się dzielnie i bardzo pomogli przy oględzinach. Przed wyjazdem odbyłem z nimi rozmowę, w której wyjaśniłem cel i ważność takich oględzin i jako młodzi „naukowcy” biorący udział w takim pionierskim projekcje będą mogli doświadczyć niestety przykrego, ale jak ważnego z punktu widzenia nauki przedsięwzięcia.

Martwy wilk, którego badaliśmy okazał się ofiarą wypadku komunikacyjnego, który miał miejsce na terenie Nadleśnictwa Durowo w województwie Wielkopolskim. Po wstępnych oględzinach stwierdziliśmy, iż mamy do czynienia z samicą (w wieku około 2 lat, wiek oceniony po uzębieniu przez dr Sabinę Nowak), która w wyniku potrącenia, złamała prawą tylną łapę i prawdopodobnie obrażenia wewnętrzne doprowadziły do śmierci.

Wraz z uczniami wykonałem pomiary oraz dokumentację fotograficzną i pobraliśmy próbki do analizy genetycznej, które wysłaliśmy do Instytutu Genetyki i Biotechnologii Uniwersytetu Warszawskiego.

Działanie to nie było planowane i mimo przykrej sytuacji związanej ze śmiercią tej wilczycy, było to niesamowite doświadczenie dla uczniów biorących udział w projekcie „Wilczym tropem – nie taki wilk straszny jak go malują”.

Jurek Napierała