Wiceminister Sprawiedliwości Michał Wójcik polecił natychmiast odwołać ze stanowiska zastępcę dyrektora złotowskiego aresztu. To efekt niezależnej kontroli wewnętrznej, która wykazała przekroczenie uprawnień przez strażników więziennych wobec jednego z osadzonych tam recydywistów. Umieszczony w celi zabezpieczającej tzw. dźwiękach z powodu agresywnego zachowania więzień nie otrzymał m.in. przysługującej mu kolacji i napoju.
– Wewnętrzna kontrola w Oddziale Zewnętrznym w Złotowie, podległym Zakładowi Karnemu w Czarnem, wykazała przekroczenie uprawnień funkcjonariuszy Służby Więziennej wobec jednego z osadzonych. Złożono zawiadomienie do prokuratury, a winni zaniedbań zostali zawieszeni w czynnościach i wszczęto wobec nich postępowania dyscyplinarne – informuje ppłk Elżbieta Krakowska, rzecznik prasowy Służby Więziennej.
Wiceminister Sprawiedliwości Michał Wójcik polecił natychmiast odwołać ze stanowiska zastępcę dyrektora oddziału w Złotowie. O zdarzeniu został też powiadomiony Rzecznik Praw Obywatelskich.
Tym osadzonym był Sławomir H., wielokrotny recydywista z lekkim upośledzeniem umysłowym skazywany za groźby karalne i kradzieże. Z powodu agresywnego zachowania trafił do celi zabezpieczającej. Nie otrzymał tam między innymi przysługującej mu kolacji i napoju.
Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w Koszalinie powiadomił o nieprawidłowościach złotowską prokuraturę.
– Zawiadomienie dotyczy niedopełnienia obowiązków przez kierownika działu ochrony – mówi Andrzej Szczubełek, zastępca prokuratora rejonowego w Złotowie. – To na razie wszystko, co można powiedzieć w tej sprawie. Zawiadomienie dopiero co wpłynęło.
Agnieszka Świderska – Piła NaszeMiasto.pl