Podczas wspólnej służby na terenie gminy Sadki policjant i strażnik leśny zatrzymali 30-latka, który wbrew sądowemu zakazowi prowadził motorower. Zatrzymany dostał zakaz dalszej jazdy i wezwanie na przesłuchanie. Niebawem usłyszy też zarzuty.
Zdarza się, że policjanci z Komisariatu Policji w Mroczy pełnią służby z przedstawicielami innych służb. Ostatnio funkcjonariusz mroteckiej „patrolówki” służbę pełnił wspólnie ze strażnikiem leśnym. Będąc w Witosławiu mundurowi zwrócili uwagę na motorowerzystę. 30-latek był im doskonale znany, a ponieważ funkcjonariusze wiedzieli, że sąd zakazał mu siadać „za stery” pojazdu, zatrzymali go do kontroli.
Sprawdzenie personaliów 30-latka w policyjnych systemach potwierdziło, że mieszkaniec sadkowskiej gminy ma na najbliższe 3 lata sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kierowca dostał zakaz dalszej jazdy i wezwanie do stawiennictwa w komisariacie.
Niebawem 30-latek usłyszy zarzuty za złamanie postanowień sądu, za co grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. O losach motorowerzysty zdecyduje sąd.
podkom. Justyna Andrzejewska – Oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią
zdjęcie ilustracyjne