Szubin pamiętał o powstaniu styczniowym – 160. rocznica zrywu

22 stycznia 2023 r. minęła 160. rocznica wybuchu powstania styczniowego. Po wybuchu w 1863 r. powstania styczniowego w zaborze rosyjskim na terenie ziem polskich włączonych do zaboru pruskiego zawiązały się tajne organizacje niosące pomoc walczącym rodakom. W Poznaniu został utworzony komitet na czele z Janem Działyńskim, którego celem było zbieranie środków na powstanie, skup broni i wysyłanie ochotników do oddziałów.
Komisarzem wojskowym na powiat szubiński został dzierżawca majątku Słupy, Wojciech Kunowa. Nad całością działalności na terenie powiatu szubińskiego i wągrowieckiego czuwał Erazm Zabłocki. Mieszkańcy Szubina i całego powiatu zbierali fundusze na powstanie. Środków na rzecz powstania nie szczędziło także duchowieństwo. Wychowani w patriotycznej atmosferze synowie ziemi szubińskiej także chcieli brać udział w walkach powstańczych. Tak jak w czasach powstania wielkopolskiego 1918-1919 do walki garnęli się robotnicy rolni, terminatorzy i czeladnicy. W okolicach Wolwarku koło Szubina ochotnicy powstania styczniowego założyli obóz, który był punktem zbornym dla młodych ludzi chcących włączyć się w walkę narodowowyzwoleńczą. Władze pruskie, wspierające Rosjan, zamierzały zlikwidować obóz, ale ochotnicy zostali ostrzeżeni i zdołali w porę przedrzeć się do Królestwa. Nie obyło się bez aresztowań Polaków podczas próby przekraczania granicy. Części udało się dotrzeć do oddziałów polskich i podjęli wspólna walkę. Po upadku powstania ochotnicy z terenu powiatu szubińskiego trafili do więzień, a z nich zostali wywiezieni na Syberię. Zesłanie dotknęło także mieszkańców powiatu szubińskiego, którzy ochotniczo wstąpili w szeregi wojska powstańczego. Pamięć o powstaniu na nowo odżyła po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Znów mówiono o powstaniu, a weteranów tych walk traktowano z ogromną czcią.
W sobotę, 21 stycznia 2023 r., uczciliśmy pamięć powstania poprzez marsz na trasie Szubin – Wolwark – Szubin. W sobotnim marszu wzięło udział ponad 30 osób, które pokonały 6 kilometrowy odcinek. Początek zaplanowano przy kościele pw. św. Anny, gdzie zapoznano zebranych z zasadami obowiązującymi na marszu. Zarys szubińskiej karty powstania styczniowego przybliżyła dr Kamila Czechowska z Muzeum Ziemi Szubińskiej. Trasa wiodła chodnikiem wzdłuż drogi wojewódzkiej do Wolwarku, a następnie drogą polną w kierunku Szubina i Osiedla Leśnego. Pomimo, że pogoda była iście zimowa kolumna bezpiecznie dotarła do Szubina. W marszu wzięła udział m.in. młodzież z I LO Szubinie pod opieką Artura Krajewskiego i dr Piotra Szybowicza, młodzież z klasy mundurowej Zespołu Szkół w Szubinie pod opieką Izabeli Bodnar i młodzież z Szkoły Podstawowej nr 2 w Szubinie z rodzicami. Udział wziął także prezes Szubińskiego Towarzystwa Kulturalnego Mirosław Rzeszowski. Ta organizacja wraz z Towarzystwem Pamięci Powstania Wielkopolskiego w Szubinie wspierała wydarzenie. Marsz przygotowało Muzeum Ziemi Szubińskiej.

 

Kamila Czechowska – Kustosz/Dyrektor Muzeum Ziemi Szubińskiej