3 lipca 2019 r., po dwudniowym opóźnieniu, załoga tratwy „Pielgrzym” dopłynęła do Torunia. Na brzegu powitał ją zastępca prezydenta Andrzej Rakowicz.
Rok 2019 został ogłoszony rokiem Ligi Morskiej i Rzecznej. Z tego powodu załoga „Pielgrzyma” pojawiła się ponownie w Toruniu, w ramach trasy Kraków-Kołobrzeg. W ubiegłym roku żeglarze przybili do naszego miasta podczas rejsu upamiętniającego 100-lecie odzyskania niepodległości. W tym roku zmagali się z wietrzną pogodą, ale w końcu szczęśliwie dotarli do Torunia.
Podczas uroczystego powitania na Przystani Toruń członkowie załogi ze Stowarzyszenia Liga Morska i Rzeczna opowiadali o celach i trudach rejsu. Trasę z Krakowa do Kołobrzegu chcą pokonać w 36 dni. Była też mowa o konstrukcji samej tratwy.
– Katamaran zaprojektowała pracownia Zygmunta Chorenia, który zbudował takie żaglowce, jak “Dar Młodzieży” czy “Fryderyk Chopin”. Konstrukcję natomiast stworzył inżynier z Warszawy. Jest ona prosta, ale bardzo sensowna – mówił Marek Padjas, kapitan oraz wiceprezes Ligi Morskiej i Rzecznej.
Na pokładzie tratwy płyną przedstawiciele różnych środowisk, zawodów i zainteresowań, młodzież i dorośli. Wszystkich wiceprezydent Andrzej Rakowicz zaprosił na przyszły rok do Torunia: – Pamiętajcie o nas w roku 2020, w którym będziemy obchodzić 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Toruń. Będzie nam niezmiernie miło świętować tę ważną dla naszego miasta rocznicę razem z załogą “Pielgrzyma”.
Następny przystanek na trasie „Pielgrzyma” to Bydgoszcz, po czym Notecią, Odrą, przez Zalew Szczeciński i Morze Bałtyckie, żeglarze skierują się do Kołobrzegu. W Nakle nad Notecią tratwa spodziewana jest w najbliższy weekend.
tekst i zdjęcia: Natalia Przytarska – www.toruń.pl
