Zarzuty kradzieży z włamaniem do piwnicy w jednym z bloków usłyszeli nakielanie, których policjanci z miejscowej komendy zatrzymali na gorącym uczynku przestępstwa. Włamywacze „połasili się” na słoiki z zaprawami owocowo-warzywnymi i to one padły ich łupem.
O tym, że ktoś włamuje się do piwnicy w jednym z bloków na terenie Nakła dyżurny policji został powiadomiony w nocy z niedzieli na poniedziałek (19/20.10.20). Mundurowych o swoich podejrzeniach powiadomił przypadkowy świadek.
Patrol był na miejscu po kilku minutach i faktycznie w jednej z piwnic zastał włamywaczy. Ci byli kompletnie zaskoczeni, kiedy zauważyli mundurowych. 30-latek i jego 51-letni kompan zostali zatrzymali i trafili do policyjnego aresztu. Od właściciela piwnicy, do której włamali się podejrzani policjanci dowiedzieli się, że z pomieszczenia zginęły słoiki… z zaprawami owocowo-warzywnymi.
51-latek zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszał jeszcze wczoraj (19.10.20). Z 30-latkiem czynności kryminalni wykonywali dzisiaj (20.10.20). Oprócz zarzutu za włamanie usłyszał on także zarzut kradzieży różnych artykułów wartych łącznie ponad 500 złotych z jednego z nakielskich marketów.
Materiały zebrane przez śledczych trafią do oceny sądu. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
zdjęcie ilustracyjne
