Wyrok w sprawie głodzenia kóz

15 miesięcy prac społecznych, zakaz posiadania zwierząt na 7 lat, grzywna i 15 tysięcy złotych nawiązki na cel związany z ochroną zwierząt to wyrok Sądu Rejonowego w Nakle nad Notecią dla Tomasza G., który odebraliśmy w kwietniu br. stado kóz, capów i barana – łącznie 26 sztuk.

Właściciel zwierząt w Olszewce gm. Nakło nad Notecią znęcał się nad zwierzętami gospodarskimi. Były poranione, głodne, odwodnione. Kozy, capy i baran trzymane były w ciemności, pośród martwych zwierząt. Interwencja miała miejsce przed świętami Wielkiej Nocy.
Przeciwko mężczyźnie złożyliśmy zawiadomienie o przestępstwie, policja postawiła mu zarzuty a prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego akt oskarżenia. Właściciel zwierząt podczas rozprawy w sądzie przyznał się do winy i wyraził wolę dobrowolnego podania się karze. Sąd, prokurator i my jako Pogotowie dla Zwierząt chcieliśmy tą sprawę szybko zakończyć. Mamy na utrzymaniu bowiem prawie 30 zwierząt Tomasza G. i koszty jakie ponosimy na jedzenie dla nich, ich leczenie i zabiegi są znaczne. Teraz, po zakończonej sprawie możemy poszukać im stałego domu.
Oskarżony przyjął wyrok do wiadomości: to 15 miesięcy prac społecznych, zakaz posiadania zwierząt na 7 lat, grzywna i 15 tysięcy złotych nawiązki na cel związany z ochroną zwierząt. Może taka kara uświadomi mu, że źle zrobił i przez kolejne 7 lat żadnego zwierzęcia nie skrzywdzi. Na ogłoszenie wyroku Tomasz G. siedział potulnie na ławeczce.

Pogotowie dla Zwierząt