Born i Piskorski zdobywcami 10 bramek w meczu Czarnych Nakło z Hutnikiem Tur

Wczoraj, 12 października 2024 roku seniorzy Czarnych Nakło podejmowali u siebie zespół Hutnika Tur. Po wpadce tydzień temu w Wojnowie z Gryfem Sicienko widać było już od pierwszego gwizdka sędziego, że zespół gospodarzy zamierza wrócić na zwycięską ścieżkę. Już po 5 minutach gry prowadzili dwiema bramkami zdobytymi przez M. Dudę w 2 min. i A. Piskorskiego w 5 min. Przez cały czas przeważali piłkarze Czarnych, a goście sporadycznie starali wyprowadzić piłkę z własnej połowy. Nic więc dziwnego, że kolejne bramki dla Czarnych Nakło były kwestią czasu. W 17 min, po podaniu R. Jagodzińskiego na listę strzelców wpisuje się M. Jurek. Kolejną bramkę po indywidualnej akcji w 20 min. zdobywa K. Born. Trzy minuty później ten sam piłkarz po podaniu A. Piskorskiego zdobywa swoją drugą bramkę w wczorajszym meczu. W 30 min. na trybunie można było usłyszeć okrzyk radości kibiców z Turu, którzy cieszyli się ze zdobycia bramki, jak się później okazało honorowej. Na stratę bramki piłkarze z Nakła odpowiedzieli kolejnymi dwoma golami, a strzelcem ich był M. Jaruzal w 37 i 45 min. Po przerwie piłkarze Hutnika wyszli na boisko bardziej nastawieni na atak. Początek to próby zmiany rezultatu, natomiast piłkarze Czarnych grali niedokładnie, a stworzone przez siebie akcje były likwidowane przez bardzo dobrze grającego bramkarza gości. Od 65 min. wszystko wróciło na właściwe miejsce, a piłkarze Czarnych strzelają kolejnych dziewięć bramek. W 65 i 68 min. K. Born, w 70 min. i 72 min. A. Piskorski (pierwszą z rzutu karnego). Minutę później kolejną bramkę strzela K. Born. W 75 min. kolejną swoją bramkę w meczu zdobywa A. Piskorski. W kolejnych minutach na listę strzelców wpisali się A. Lemke w 77 min., R. Jagodziński w 83 min. i K. Born w 87 min. Wczorajszy mecz to popis strzelecki K. Borna – sześć goli i A. Piskorskiego – cztery bramki. Nie zagrali natomiast K. Wisiorek i A. Megger zmagający się z urazami, którzy jednak wspierali drużynę.