Czas podsumowań minionego roku szkolnego – czy jesteś zadowolony ze szkoły swojego dziecka?

Koniec roku szkolnego już za nami. To dobry moment, by podsumować działalność szkoły, do której uczęszcza dziecko i zastanowić się, czy dalsza edukacja w tej placówce będzie dla niego i jego przyszłości dobrą decyzją. Co zrobić jednak, gdy zdecydujemy się, by wraz z początkiem września, przenieść dziecko do innej szkoły? Należy wziąć pod uwagę kilka czynników.

Decyzja o zmianie szkoły jest niezwykle trudna – zarówno dla dziecka, jak i rodzica. Powinna zostać podjęta w sposób odpowiedzialny, a wszystkie jej konsekwencje starannie przemyślane. Warto jednak zdecydować się na ten krok, gdy wiemy, że dziecko nie czuje się dobrze w danej placówce, a jego umiejętności i pasje nie są rozwijane.

Choć decyzję o przeniesieniu do innej szkoły w konsekwencji podejmują rodzice, warto porozmawiać na ten temat z dzieckiem i poznać jego punkt widzenia w tym aspekcie. Gdy początki takiej rozmowy okażą się trudne do zrozumienia dla młodego człowieka, należy przede wszystkim przedstawić mu korzyści takiej zmiany i dać do zrozumienia, że na każdym jej etapie rodzice będą w pobliżu, by pomóc, wesprzeć i dodać otuchy. Dla dziecka taka całkowita zmiana otoczenia może okazać się bardzo ciężkim przeżyciem. Dlatego rola rodzica polega właśnie na tym, by ocenić, czy ich dziecko jest na tyle otwarte na nowe znajomości i ustabilizowane emocjonalne, że bez problemu poradzi sobie z nową sytuacją. Nie bez powodu zatem ze zmianą szkoły nie należy zwlekać. Im później rodzice podejmą tę decyzję, tym z trudniejszymi konsekwencjami przyjdzie im się zmierzyć.

Coraz częściej rodzice decydują się na przeniesienie dziecka ze szkoły publicznej do szkoły prywatnej lub społecznej. Te ostatnie wyróżniają się tym, że są zakładane przez fundacje lub stowarzyszenia, a fundusze pozyskiwane z czesnego przeznaczane są zwykle na rozwój danej placówki, inwestowane w rozwój nauczycieli i dodatkowe zajęcia pozalekcyjne. To właśnie te placówki otrzymują coraz więcej wniosków z prośbą o przeniesienie. – Wraz z końcem roku szkolnego otrzymujemy wiele wniosków z prośbą o przeniesienie dziecka do naszej szkoły. Okazuje się bowiem, że rodzice coraz częściej zauważają ogromny potencjał w takich szkołach, jak nasza. Dysponujemy nowoczesnym budynkiem, wyposażonym w sale dydaktyczne z najnowszymi pomocami naukowymi. Dzieci czują się u nas komfortowo, a to nie tylko przez wzgląd na otoczenie sprzyjające dobremu samopoczuciu, ale także na kadrę nauczycielską, która stale podnosi swoje kwalifikacje. Stawiamy na rozwijanie u dzieci tych umiejętności, które sprawiają im najwięcej przyjemności i w których widać potencjał. Czesne w naszej szkole jest niewielkie, a zapewnia uczniom szereg dodatkowych zajęć pozalekcyjnych, za które rodzice nie muszą już płacić. Mam na myśli np. język angielski, który płatny dodatkowo mógłby być sporym obciążeniem dla portfela rodziców. Cieszymy się, że szkoły takie jak nasza są coraz częściej doceniane przez rodzicówza wkład w kształcenie i wychowywanie młodych ludzi– mówi Anna Przybyło, Dyrektor Społecznej Szkoły Podstawowej im. Astrid Lindgren w Miliczu.

Początek wakacji to dobry moment, by pomyśleć nad przyszłością swojego dziecka. Wiele placówek, szczególnie tych prywatnych lub społecznych, posiada otwartą rekrutację przez cały rok szkolny. Należy jednak pamiętać, że ze względu na zachowanie ciągłości nauki i kształcenia programowego danego ucznia, takie decyzje należy podejmować zwykle z początkiem nowego roku szkolnego.

Dominika Dróżdż – PR & Content Marketing Specialist SFERA Group