Kompletnie pijany kierowca wjechał do rowu

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zdarzenia drogowego odpowie mieszkaniec kcyńskiej gminy, który wczoraj wjechał autem do przydrożnego rowu. Kierowca miał w organizmie prawie cztery promile alkoholu. Na domiar złego okazało się, że 35-letni mężczyzna w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz jego zachowanie oceni sąd.

Zgłoszenie o tym, że w Ameryczce bmw wjechało do przydrożnego rowu dyżurny szubińskiego komisariatu otrzymał wczoraj (06.12.21) o godzinie 08.50. Policjanci ,,drogówki” skierowani na miejsce zastali w rowie rozbite bmw, które jak się okazało prowadził 35-letni mieszkaniec gminy Kcynia. Kierowca ledwie trzymał się na nogach, zapewne za sprawą alkoholu, który miał w organizmie. Alkomat wykazał prawie 4 promile. Na domiar złego mężczyzna nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

Niebawem mieszkaniec gminy Kcynia ponownie spotka się z mundurowymi i usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Podejrzany musi liczyć się także z konsekwencjami za spowodowanie zdarzenia drogowego oraz kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień. O dalszym losie 35-latka zdecyduje sąd.

p.o. Oficera prasowego KPP Nakło nad Notecią mł. asp. Zofia Wrzeszcz

zdjęcie ilustracyjne