Potulice: Dział ochrony w strukturze jednostki penitencjarnej

Za murem. W mundurze. W bezpośrednim kontakcie ze skazanymi. Wykonują działania ochronne, chroniąc społeczeństwo przed sprawcami przestępstw. Gotowi na podejmowanie działań nieraz z narażeniem własnego zdrowia. To oni – funkcjonariusze działu ochrony Służby Więziennej.

Za murem

Choć niewidoczni, bo od świata zewnętrznego oddziela ich wysoki mur, zapewniają porządek i bezpieczeństwo w jednostkach organizacyjnych, dbając tym samym o społeczeństwo, poprzez izolację sprawców przestępstw. Realizują ustalony sposób ochrony, stosują przedsięwzięcia ochronne, pełnią służbę w oddziałach mieszkalnych, stosują zabezpieczenia techniczno-ochronne, zabezpieczają funkcjonowanie stanowiska dowodzenia. Spotkać ich można za murem głównie podczas konwojowania osadzonych między jednostkami lub na konsultacje medyczne.

„Pełnienie służby w dziale ochrony stanowi wyzwanie pod wieloma względami – dbanie o bezpieczeństwo społeczeństwa musi iść w parze z porządkiem i ładem w jednostce penitencjarnej, a pomysłów skazanym nie brakuje, testują nasza czujność codziennie”– mówi kpt. Wojciech Rewoliński, kierownik działu ochrony w Zakładzie Karnym w Potulicach.

„Działanie w sytuacjach nagłych, często nieprzewidywalnych wymaga od funkcjonariuszy działu ochrony predyspozycji osobowościowych. Szybkie i skuteczne działanie przy zachowaniu wszystkich procedur pozwala na zapewnienie ciągłości dowodzenia i zapewnienie bezpieczeństwa. Nasi funkcjonariusze są systematycznie szkoleni w różnych obszarach co wpływa na doskonalenie ich technik i umiejętności w szerokim słowa tego znaczeniu” – podkreśla kpt. Rewoliński.

Szczegółowe zadania

365 dni w roku, 24 godziny na dobę zadania ochronne są realizowane z dbałością o każdy szczegół, bo właśnie te szczegóły finalnie decydują o jakości pracy i pozwalają zapewnić bezpieczeństwo i ład na terenie jednostki organizacyjnej. Codziennie funkcjonariusze działu ochrony dokonują kontroli osadzonych, kontroli wyznaczonych cel i pomieszczeń oddziału mieszkalnego, kontroli zachowania skazanych i nie dopuszczają do zachowań godzących w porządek i bezpieczeństwo zakładu.

„Na tym odcinku służby bardzo istotne jest egzekwowanie od osadzonych przestrzegania porządku wewnętrznego i obowiązków wynikających z kodeksu oraz regulaminów organizacyjno-porządkowych wykonywania kary pozbawienia wolności, a skazani niejednokrotnie w toku służby testują granice wytrzymałości funkcjonariuszy. Systematyczne egzekwowanie pożądanego zachowania, zwracanie uwagi, czasem kilkudziesięciu osadzonym w ciągu dnia, może być wyczerpujące, ale od tego właśnie zależy poziom dyscypliny więźniów. A dyscyplina jest ważna bo wpływa na bezpieczeństwo nas wszystkich” – mówi Wojciech Rewoliński.

W razie wystąpienia zagrożenia bezpieczeństwa w oddziale mieszkalnym funkcjonariusze działu ochrony reagują natychmiast, przekazują przełożonym i wychowawcom informacje o osadzonych oraz spostrzeżenia dotyczące nastrojów i atmosfery; nadzorują też szereg czynności związanych w codziennym funkcjonowaniem osadzonych i tokiem dnia, jaki jest realizowany w danym oddziale mieszkalnym zakładu karnego i związanym z tym wydawaniem posiłków, doprowadzaniem do łaźni, na widzenia itd. Życie za więziennym murem tętni różnymi aktywnościami w ramach prowadzonych oddziaływań resocjalizacyjnych. Wiąże się to z koniecznością doprowadzania na zajęcia terapeutyczne, na zajęcia w ramach programów resocjalizacji, na konsultacje indywidualne do terapeutów, psychologów, na rozmowy wychowawcze, doprowadzania do miejsc pracy (warsztaty działu kwatermistrzowskiego, kuchnia zakładu karnego, kontrahenci), na zajęcia w ramach kursów zawodowych, w ramach nauczania w więziennych szkołach. Nad tymi aktywnościami w obszarze zadań ochronnych czuwają funkcjonariusze działu ochrony.

„Tu nie ma miejsca na rutynę, funkcjonariusz wykonując tę samą czynność wiele razy musi pamiętać, że mimo, iż nic się nie zadziało podczas setnej kontroli, to ta sto pierwsza może być inna. Z pozoru podobne sytuacje mogą skutkować diametralnie innymi wydarzeniami, czasami niebezpiecznymi, dlatego zachowanie czujności to podstawa każdej służby. Istotna jest także współpraca z funkcjonariuszami innych działów, to jest w dużej mierze praca zespołowa. Im lepsza współpraca i komunikacja, tym, lepszy zespół, a im lepszy zespół, tym bardziej możemy być krok przed skazanymi. To z punktu widzenia ochronnego jest bardzo istotnym elementem i wpływa na bezpieczną służbę i właściwe wywiązywanie się z zadań jakie musimy wykonać” – dodaje w rozmowie kpt. Rewoliński.

Struktura

Funkcjonariusze działu ochrony stanowią najliczniejszy dział w strukturach jednostek organizacyjnych. W sieci organizacyjnej tego działu znajdziemy kierownika, jego zastępcę, inspektorów ds. ochrony, dowódców zmian, funkcjonariuszy pełniących służbę w oddziałach mieszkalnych. Są też funkcjonariusze dozorujący osadzonych podczas ich przemieszczania się po terenie jednostki organizacyjnej lub doprowadzających interesantów, funkcjonariusze sprawujący bezpośrednią opiekę nad psami czy pełniący służbę przy wejściu do jednostki organizacyjnej, ale także dozorujący spacery osadzonych, pełniący służbę przy udzielaniu widzeń albo na stanowisku monitorowego, funkcjonariuszy dozorujących osadzonych zatrudnionych na terenie zakładu karnego, czy na stanowiskach uzbrojonych.

Dział ochrony w liczbach

W Zakładzie Karnym w Potulicach i Oddziale Zewnętrznym pełni służbę 176 funkcjonariuszy działu ochrony, co stanowi prawie 54 proc. całej potulickiej załogi. Natomiast w całym okręgu bydgoskim dział ochrony liczy 1285 funkcjonariuszy, stanowiąc prawie 58 proc. funkcjonariuszy pełniących służbę w jednostkach organizacyjnych podległych Okręgowymu Inspektoratowi Służby Więziennej w Bydgoszczy.

tekst: ppor. Justyna Sejdowska

zdjęcia: st. sierż. Wojciech Łączkowski