Pozyskiwanie drewna w Nadleśnictwie Szubin

Od niepamiętnych czasów… chyba od zawsze, w Nadleśnictwie Szubin w każdym leśnictwie można było kupić opał na zimę. Wycinane co roku drzewa (jak mantrę powtarzamy, że co roku w naszym nadleśnictwie przyrasta około 200 000m³ a wycinamy 140 000m³, czyli lasu w lesie przybywa) są manipulowane, rozcinane i to co nadaje się na np. meble, konstrukcje dachowe… sprzedawane jest jednym firmom, to co nadaje się na np. palety… innym a na np. papier jeszcze innym. Pozostała część ściętego drzewa sprzedawana jest na rynku lokalnym, naszym mieszkańcom, głównie na opał. Do tego, gałęzie (pospolicie mówimy na to drobnica, gałęziówka) można wyrabiać samowyrobem. Tak było, jest i oby tak było.
Od ładnych kilku lat zainteresowanie drewnem opałowym sukcesywnie, z roku na rok malało. Nie było też zbyt wielu chętnych na tzw. „samowyrób”.
W tym roku, z uwagi na ciągle rosnące ceny innych źródeł opału (np. węgla pod każdą postacią, gazu czy peletu…), zapotrzebowanie na drewno na opał jest wyjątkowo duże i przerasta nasze możliwości sprzedaży.
Nie wycinamy (co wielokrotnie tłumaczyliśmy) co i ile nam się podoba – to wynika z planu urządzenia lasu i wskazówek gospodarczych zaplanowanych na 10 lat dla każdego fragmentu lasu (wydzielenia) oddzielnie.
W efekcie opału będzie tyle.. ile wynikowo go powstanie i nie spowoduje uszczerbku dla przyrody. Nie możemy i nie będziemy zwiększać pozyskania drewna.
Prosimy wszystkich zainteresowanych kupnem opału, kontaktujcie się z najbliższym leśniczym. Jeśli akurat nie ma na magazynie ani nie ma działki do samowyrobu, nie ma innego wyjścia, trzeba poczekać i być w kontakcie.
Nadleśnictwo Szubin