Jako rodzic dziecka dojeżdżającego codziennie do szkoły ponadpodstawowej w Nakle nad Notecią, jestem zmuszony zwrócić uwagę na palący problem, który z dnia na dzień staje się coraz bardziej dokuczliwy. Mój syn dojeżdża do szkoły autobusem PKS Bydgoszcz z miejscowości Dębowo do Nakła nad Notecią. Niestety, poranny autobus relacji Wyrzysk-Nakło, odjeżdżający o godzinie 7:20, nie jest w stanie pomieścić wszystkich uczniów, którzy muszą skorzystać z tej linii. Przepełnione autobusy, dzieci pozostawione na przystankach, brak alternatywnej komunikacji – to smutna codzienność uczniów z gmin Nakło nad Notecią, Sadki i Łobżenica.
Do dnia 30 września sytuacja była nieco lepsza, ponieważ kursowały dwa autobusy, co pozwalało rozładować tłok i zapewnić każdemu dziecku możliwość bezpiecznego dotarcia do szkoły. Jednak od 1 października jeden z autobusów został wycofany. Decyzja ta skutecznie skomplikowała sytuację wielu rodzin, dla których dojazd do szkół jest teraz prawdziwym wyzwaniem mimo kupionego biletu miesięcznego, młodzież nie ma gwarancji, że dojedzie do szkoły.
Redukcja kursów – brak perspektyw dla młodzieży
Od wielu lat PKS Bydgoszcz sukcesywnie redukuje kursy na liniach wiejskich, pozbawiając młodzież z naszego regionu szans na swobodny wybór drogi edukacyjnej. Starosta Nakielski, mimo licznych sygnałów o problemach związanych z dojazdami, nie podjął do tej pory żadnych istotnych działań, które mogłyby poprawić sytuację. W efekcie młodzież często nie ma możliwości wyboru szkoły średniej, która odpowiadałaby jej zainteresowaniom, talentom czy przyszłym planom zawodowym. Zamiast tego są zmuszeni wybierać szkoły, do których mają jakikolwiek dostęp, nie zważając na ich ambicje czy zainteresowania.
To, co dla mieszkańców większych miast może wydawać się oczywistością – dostęp do komunikacji publicznej – dla nas, mieszkańców mniejszych miejscowości, jest nieustannym źródłem stresu i zmartwień. Czy nasze dzieci mają gorsze prawa? Czy dostęp do edukacji na odpowiednim poziomie nie powinien być zapewniony każdemu, bez względu na to, gdzie mieszka?
Bezpieczeństwo i komfort młodzieży
Obecna sytuacja nie tylko ogranicza dostęp do edukacji, ale również stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych dzieci. Dzieci zmuszone są do stania w przepełnionych autobusach, często bez odpowiednich zabezpieczeń. Nie ma tu mowy o minimalnym komforcie podróży – uczniowie są ściśnięci, co w przypadku ewentualnego wypadku stwarza ogromne ryzyko.
Jako rodzice oczekujemy, że nasze dzieci będą miały zapewnione godne warunki dojazdu do szkoły. Wycofanie jednego z autobusów bez zapewnienia alternatywnej formy transportu jest nie do przyjęcia. To nie jest wyłącznie kwestia komfortu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa i poszanowania prawa dzieci do edukacji.
Apel do władz i PKS Bydgoszcz
Zwracam się z gorącym apelem do Starostwa Powiatowego w Nakle nad Notecią oraz do PKS Bydgoszcz o podjęcie pilnych działań mających na celu rozwiązanie problemu dojazdu uczniów do szkół ponadpodstawowych. Oczekujemy przywrócenia drugiego autobusu lub zwiększenia częstotliwości kursów, tak aby każde dziecko miało możliwość dotarcia do szkoły na czas. Apeluję również do władz gminy o zainteresowanie się problemami młodzieży, które mają realny wpływ na ich przyszłość i rozwój.
Transport publiczny powinien być dostępny dla wszystkich – również dla tych, którzy mieszkają w mniejszych miejscowościach. Nie możemy pozwolić, aby brak odpowiedniej komunikacji stał się barierą nie do pokonania na drodze do lepszej przyszłości naszej młodzieży.
Nasze dzieci zasługują na godne warunki dojazdu do szkoły, tak jak dzieci z większych miast. Wierzę, że wspólnymi siłami, poprzez dialog z władzami i przewoźnikami, jesteśmy w stanie zapewnić im lepsze perspektywy edukacyjne oraz bezpieczną i komfortową podróż każdego dnia.
Z wyrazami szacunku Ignacy Pietrzak