PSL i Kukiz’15 gotowi do wyborów. „Nasz komitet jest ostoją racjonalności i normalności”

PSL i Kukiz’15 przedstawiły w środę pełne listy wyborcze w okręgach 4 i 5. Tymczasem na znak kształtu listy Koalicji Polskiej w okręgu toruńsko-włocławskim, ze startu w wyborach wycofał się Eugeniusz Kłopotek.

To nie koniec, bo jak zapowiedział Kłopotek, wycofa się on również z życia politycznego, a to oznacza, że ani on, ani jego małżonka nie wystartują w wyborach. Były poseł Ludowców – jak zapowiada z kolei Zbigniew Sosnowski – ma jednak wesprzeć kampanię swoich kolegów. Dlaczego Kłopotek zapowiedział wycofanie się z polityki? Chodzi – jak sam tłumaczy w wypowiedzi dla portalu wpolityce.pl – o postępowanie wobec wspomnianego już Sosnowskiego. Bo pierwotnie to on miał otwierać listę w okręgu obejmującym Toruń i Włocławek, jednak po zawarciu koalicji z Kukiz’15, jedynką w tym okręgu będzie pochodzący z Brodnicy poseł Paweł Szramka (Kukiz’15), a Sosnowski wystartuje z drugiego miejsca i jednocześnie ma pełnić funkcję szefa sztabu wyborczego.

„Definitywnie wycofuję się z polityki”

– mówi Kłopotek, który pierwotnie w wyborach miał startować z okręgu z woj. pomorskiego.

Tymczasem w środę w budynku Wyższej Szkoły Gospodarki, „Ludowcy” wspólnie z przedstawicielami Kukiz’15 zorganizowali konferencję prasową, na której mówili o wyborczych planach. – W wyniku rozmów udało nam się dojść do porozumienia – mówi poseł Sosnowski, który tłumaczy również powody powstania Koalicji Polskiej. – Doszliśmy do przekonania, że Polacy potrzebują pozytywnego wyboru. Koalicja nie powstała przeciwko PiS-owi czy opozycji. Chcemy udowodnić, że w Polsce można zbudować porozumienie ponad podziałami, że można budować coś, co może dać szerszy wybór – argumentuje. Sosnowski przyznaje, że rodacy idący do urn wyborczych nie będą skazani tylko na głosowanie na dwie największe obecnie formacje: Prawo i Sprawiedliwość oraz Platformę Obywatelską.

„Nie chcemy budować murów nienawiści. Nasza koalicja powstała, by dać szerszy, pozytywny wybór i bu Polacy mogli powiedzieć, że nie mają na kogo głosować. Nasz komitet jest ostoją racjonalności i normalności”

– podkreśla Sosnowski. Wtóruje mu poseł Szramka. – Nie jest to koalicja wymuszona. Okazało się, że nikt poza PSL-em nie jest zainteresowany zmianami systemowymi. Wszystkim partiom ten system, który jest obecnie, idealnie pasuje – mówi przedstawiciel Kukiz’15. Przypomnijmy, że jeszcze w październiku 2015 r., Paweł Kukiz mówił o ludowcach, że to formacja działająca jako zorganizowana grupa przestępcza. Przedstawiciel formacji Kukiz’15 mówi wprost: – Widząc, jak polaryzuje się scena polityczna, my zachowaliśmy się jak odpowiedzialni rodzice. Mimo, że się różnimy, dla dobra tego dziecka potrafimy ze sobą rozmawiać. Mimo wielu podobieństw, PiS i PO nie potrafią tego robić, szarpiąc tym dzieckiem. Na arenie międzynarodowej, nasza pozycja spada. Może i Polakom żyje się lepiej za rządów PiS-u, ale jest to iluzoryczne. Jeśli teraz mielibyśmy do czynienia z kryzysem gospodarczym, to leżymy, bo PiS zadłuża nasze państwo. Pamiętajcie, że te dodatki są z Waszych pieniędzy, które potem będą spłacać Wasze dzieci. 

Przypomnijmy, że w okręgu nr 4 (obejmującym m.in. Bydgoszcz i Inowrocław), na czele listy stanął Dariusz Kurzawa – obecny wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego. Z drugiego miejsca wystartuje prezydent Wyższej Szkoły Gospodarki Krzysztof Sikora, z kolei trójkę na liście otrzymała najmłodsza w tym gronie Klaudia Śmigielska, która jest przedstawicielką Kukiz’15. Wśród kandydatów są także m.in. Paweł Sankowski, były starosta nakielski Tomasz Miłowski, czy była wojewoda kujawsko-pomorski Ewa Mes, która wystartuje z ostatniego miejsca. We wspomnianym już okręgu 5, który obejmuje Toruń i Włocławek, liderem listy został Paweł Szramka, a z drugiego miejsca wystartuje Zbigniew Sosnowski. Decyzję o starcie z drugiego miejsca na liście w okręgu piątym, lider kujawsko-pomorskich struktur PSL argumentuje tym, że polityka wymaga roztropności. – Moja decyzja to wyraz odpowiedzialności za Polskę i Polskie Stronnictwo Ludowe – mówi.

PSL i Kukiz’15-Koalicja Polska program wyborczy opierają na trzech głównych filarach. Pierwszym z nich jest kwestia obywatelskości. Polegać ona ma m.in. na tym, że utworzony zostałby dzień referendalny (był to jeden ze sztandarowych projektów formacji Kukiza). Ponadto, Koalicja Polska chce przywrócić podmiotowość samorządom, z kolei wybory do sejmu miałyby zostać tak przeprowadzone, że połowa okręgów byłaby jednomandatowa, a głosowanie mogłoby się również odbywać poprzez internet. Ponadto, drogą internetową miałyby być prowadzone konsultacje ws. ustaw, ale także usprawnienie wymiaru sprawiedliwości poprzez wprowadzenie instytucji tzw. sędziów pokoju. Drugim filarem jest kwestia gospodarcza, do której zaliczono m.in. program emerytury bez podatku, czy dobrowolnych składek na ZUS. Trzeci i ostatni filar to ten antykorupcyjny, w którym zapisano m.in. dożywotnie wyeliminowanie z życia politycznego tych wszystkich, którzy zostali skazani za korupcję, jednocześnie planuje się wzmocnienie służb antykorupcyjnych i zaostrzenie ustawy antylobbingowej.

Wiadomo też, że kandydatem Koalicji Polskiej do senatu będzie Ryszard Bober – przewodniczący sejmiku województwa. Jednocześnie w połowie września (prawdopodobnie 19.09) w Bydgoszczy ma odbyć się duża konwencja wyborcza PSL i Kukiz’15, na której obecni mają być liderzy obu formacji – Władysław Kosiniak-Kamysz i Paweł Kukiz. Jej szczegóły, przedstawiciele partii mają podać w najbliższych dniach.

tekst i zdjęcie: Szymon Fiałkowski – Metropolia Bydgoszcz