Radosław Kantak, dyrektor GDDKiA w Gdańsku i Bydgoszczy zrezygnował z pełnionych funkcji

Radosław Kantak, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku oraz Bydgoszczy, zrezygnował z pełnionych funkcji. – Wypowiedzenie jest obecnie rozpatrywane – przyznaje w rozmowie z nami Jan Krynicki, rzecznik drogowców.

Powody rezygnacji Kantaka nie są obecnie znane, choć z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że mógł otrzymać atrakcyjną propozycję z sektora prywatnego. W przeszłości pracował już bowiem po stronie wykonawczej – chociażby w spółkach PORR AG czy Salini Impregilo. Sama GDDKiA jest oszczędna w komentowaniu jego decyzji. – Mogę potwierdzić, że dyrektor Kantak złożył wypowiedzenie. Do czasu jego rozpatrzenia nadal pełni jednak swoje obowiązki – zastrzega Krynicki. I dodaje, że „ciągłość działań” w obrębie obu zarządzanych przez Kantaka oddziałów jest „zachowana”. – W oddziałach do dyspozycji są zastępcy, więc wszystkie zadania są realizowane – zapewnia rzecznik GDDKiA.

Sytuacja wokół fotela dyrektorskiego bydgoskiego oddziału zasługuje na szczególną uwagę w związku z nadal trwającą budową drogi ekspresowej S5. Przypomnijmy, że od czasu rozpoczęcia tej kluczowej dla regionu inwestycji Kantak jest już trzecim sternikiem drogowców. Wcześniej to stanowisko piastowali: Mirosław Jagodziński (obecnie dyrektor Wydziału Inwestycji w bydgoskim ratuszu) oraz Jarosław Gołębiewski, dziś drugi zastępca wójta gminy Białe Błota. Ten ostatni miał stracić stanowisko z uwagi na opóźnienia przy S5. Nieoficjalnie, bo oficjalnych powodów nigdy nie podano.

źródło; Metropolia Bydgoszcz Eryk Dominiczak

zdjęcie: Szymon Fiałkowski