Koniec wakacji i miesiąc wrzesień jest zawsze zapowiedzią kończącego się lata. Z tej okazji czwartkowe popołudnie 10 września mroteccy seniorzy spędzili na imprezie plenerowej. Wybrali się nad jezioro w Rościminie ,by tam rozkoszować się ostatnimi, jakże jeszcze gorącymi promieniami słońca.
Pogoda dopisała. Było miło , przyjemnie i jak zawsze wesoło. Chociaż na dworze jeszcze letnie temperatury i słońce potrafi dobrze przypiec, to pora rozstać się z letnimi wypadami. Pobyt w Rościminie to ostatni tego typu wyjazd za miasto. Jak zawsze jest to znakomita okazja ,by powspominać letni , wspólnie spędzony czas. Miło było przypomnieć radosny pobyt nad morzem,( który udało się zrealizować mimo pandemii). Ożywić i wspomnieć związane z nim ciekawe historie i przygody.
Wśród zieleni pod chmurką, nad brzegiem jeziora można było pogawędzić, zjeść kiełbaskę upieczoną w ognisku, a nawet zatańczyć.
Dowodem udanej zabawy są uśmiechnięte i zadowolone twarze uczestników. Wszyscy rozstali się pełni optymizmu w oczekiwaniu na kolejne lato.
materiał: G. Wiśniewska