Stanowisko Związku Powiatów Polskich w sprawie szpitali powiatowych

W ciągu ostatniego roku samorządy powiatowe były wielokrotnie zaskakiwane różnymi propozycjami zmian legislacyjnych związanych z funkcjonowaniem szpitali na poziomie lokalnym. Choć propozycje były różne to miały pewne cechy wspólne bazowały na złych założeniach, a w konsekwencji zaproponowane rozwiązania były całkowicie chybione.
Kierownictwo Ministerstwa Zdrowia jako winnych problemów systemowych w ochronie zdrowia zwłaszcza w przekazach medialnych wskazywało dyrektorów szpitali powiatowych i starostów.
Pierwszym zarzucało nieudolne zarządzanie, drugim brak nadzoru nad szpitalami. Prawda jest jednak inna. Owszem w każdej grupie można znaleźć złe przykłady. W przypadku szpitali jest jednak tak, że problemy nie dotyczą niewielkiej ich grupy; problemy dotyczą praktycznie wszystkich, włącznie ze szpitalami pozostającymi pod nadzorem Ministra Zdrowia. To jednoznacznie wskazuje na przyczynę, w szczególności niekorzystne warunki finansowania szpitali powiatowych.

W odniesieniu do pojawiających się w przestrzeni publicznej propozycji restrukturyzacji szpitalnictwa w Polsce opartych na doświadczeniach innych, bardziej rozwiniętych krajów europejskich, np. Francji czy Danii, zwracamy uwagę, że czerpanie z doświadczeń innych na pewno niesie za sobą dużą wartość, ale nie może odbywać się z pominięciem tak ważnej kwestii jak poziom finansowania szpitalnictwa w tych krajach. Poziom ten jest dużo wyższy niż w Polsce, niezależnie od tego czy jako miarę dla porównania przyjmujemy nakłady nominalne czy wartość PKB. Inna sprawa, że powoływanie się na wzory zagraniczne jest dokonywane w sposób bardzo wybiórczy, bez uwzględnienia chociażby organizacji terytorialnej danego państwa.

Związek Powiatów Polskich konsekwentnie podkreśla, że podstawą do jakichkolwiek zmian musi być rzeczywisty ogląd sytuacji systemu ochrony zdrowia w Polsce, a nie fantazje kreowane na konferencjach prasowych administracji rządowej. Zmiany systemowe powinny być prowadzone w oparciu o rzetelne dane, przy udziale wszystkich zainteresowanych przede wszystkim pacjentów, którym system ten ma służyć. Niestety, obecnie proces stanowienia prawa w obszarze ochrony zdrowia wygląda odmiennie. Ważne akty prawne często przyjmowane są z pominięciem konsultacji z zainteresowanymi i opiniowania
projektu przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jako przykład z 2021 r. możemy wskazać zmianę siatki wynagrodzeń w podmiotach leczniczych czy zmianę art. 59 ustawy o działalności leczniczej. Oceny skutków regulacji często sporządzane są nierzetelnie, z pominięciem realnych skutków (w tym skutków finansowych) wdrożenia przewidzianych w nich rozwiązań.
Przykładem z ostatniego miesiąca jest projekt ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjenta. Same zmiany często są wprowadzane w terminach uniemożliwiających ich wdrożenie przez świadczeniodawców. Odrębną kwestią jest jakość stanowionego prawa a chaos w tym zakresie pogłębiają kolejne zmiany zarządzeń Prezesa NFZ.

Podobnie wygląda kwestia wdrażania uchwalonych rozwiązań prawnych. Przykładowo proces planowania strategicznego w obszarze zdrowia w regionach powinien odbywać się w sposób profesjonalny, uporządkowany, z poszanowaniem zasad wynikających bezpośrednio z ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Tymczasem patrząc jak wyglądają prace nad projektami wojewódzkich planów transformacji można odnieść wrażenie, że obecnie nadrzędnym celem nie jest stworzenie racjonalnego, skonsultowanego z uprawnionymi do tego podmiotami i przystającego do potrzeb regionalnych dokumentu, ale dotrzymanie przez wojewodów niemożliwego do dotrzymania instrukcyjnego terminu (15 września 2021 r.) na przekazanie projektów
planów do zatwierdzenia Ministrowi Zdrowia. Mówimy o dokumentach, które mają wyznaczyć ramy dla funkcjonowania systemu na kolejne 5 lat.

Minister Zdrowia oczekuje profesjonalizmu od dyrektorów szpitali. My oczekujemy profesjonalizmu od kierownictwa Ministerstwa Zdrowia.

Przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego Związku Powiatów Polskich – Andrzej Płonka