Szyjemy od… początku kwietnia
Na początku szyliśmy maseczki na własne potrzeby, aby ułatwić dostępność dla tych którzy ich najbardziej potrzebują. Dwa tygodnie wystraczyły, aby szyć i na własne potrzeby i dla innych. Szyją skazani w ramach zatrudnienia nieodpłatnego, szyją skazani w ramach programu resocjalizacji pn. „Artefakt”, który od kilku lat z powodzeniem funkcjonuje w potulickiej jednostce, szyją skazani z Klubu Olimpijczyka, szyją skazani z oddziału terapeutycznego dla skazanych uzależnionych od alkoholu. Jedni szyją, bo idzie mi to lepiej, a drudzy wycinają materiał, bo jak twierdzą maszyna do szycia ich „nie polubiła”.
Odcienie resocjalizacji
Funkcjonariusze Służby Więziennej zaangażowali w szycie maseczek skazanych by mogli oni pomagać innym – to przede wszystkim. Jednak akcja ta ma też inny wymiar, bo kształtuje w nich poczucie bycia dla innych, uczy empatii czy konstruktywnego zagospodarowania czasu. Pozwala także na doświadczanie pozytywnych emocji wynikających z robienia czegoś dobrego dla ogółu społeczeństwa, a to nierzadko nowe doświadczenie. Tych korzyści jest o wiele więcej, dlatego działamy i nie przestaniemy!
UMiG Nakło nad Notecią – Gminne Centrum Zarządzania Kryzysowego
Już dziś służbowe auto z funkcjonariuszami Służby Wieziennej na pokładzie wyruszyło do Referatu Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Przeciwpożarowej w Nakle nad Notecią, gdzie działa sztab kryzysowy. Przekazaliśmy maseczki wielokrotnego użytku do wydania tym, którzy ich najbardziej potrzebują!
Szyjemy dalej by pomagać dalej!
Funkcjonariusze Służby Więziennej oprócz realizacji swoich codziennych obowiązków wynikających z pełnienia służby nadzorują akcję szycia maseczek oraz organizują kolejne partie materiału. Maszyny nie zwalniają tempa. Skazani nie zwalniają tempa. Za kilka dni kolejna relacja zza więziennego muru.
tekst: chor. Justyna Sejdowska
zdjęcia: sierż. sztab. Piotr Czeliński