Wspólny format pamięci. Zapraszamy jutro na wernisaż wystawy „73. PAMIĘCI AK-D”

Dwa lata temu odszedł niespodziewanie Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki, pozostawiając niezwykłe, bo malarskie refleksje o swym życiu i twórczości. To one skomponowały ekspozycję „73. PAMIĘCI AK-D”.

Pierwotnie wystawa planowana była w pierwszą rocznicę śmierci artysty. Przeszkodziła pandemia, wykluczając ją z galeryjnego kalendarza terminów.  – Na szczęście dzięki przychylności dr. Wacława Kuczmy, dyrektora bydgoskiego Muzeum Okręgowego, dojdzie takowa do skutku – podkreśla jej kurator Paweł Lewandowski-Palle.

Pochodzący z Prudnika Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki (ur. 1947 r.) studiował malarstwo w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych we Wrocławiu u Władysława Kamińskiego, a następnie w pracowni Eugeniusza Gepperta. Został wykładowcą tej uczelni z tytułem profesora, a także rektorem w latach 1990-1993. Odszedł 28 stycznia 2020 roku.

– Z pomysłem organizacji wystawy dedykowanej Andrzejowi podzieliłem się  z kilkoma kolegami z różnych pokoleń: Michałem Jędrzejewskim, Wojciechem Kaniowskim, Wacławem Kuczmą czy Jackiem Dyrzyńskim i Andrzejem Zdanowiczem – opowiada Paweł Lewandowski-Palle.  – Utwierdzili mnie w przekonaniu, że taka wystawa Andrzejowi się od nas należy, mając choćby w pamięci ostatnie nasze niedokończone rozmowy, czy spotkania, do których nie doszło.

Dlaczego 80 x 60?

Do uczestnictwa w bydgoskiej wystawie zaproszono 73 artystów z różnych środowisk, którzy podjęli się realizacji obrazu malarskiego we wspólnym dla wszystkich formacie 80 x 60 cm.

– Mam w swojej kolekcji obraz Andrzeja takich właśnie rozmiarów – wyjaśnia kurator. – To właśnie dzieło wybrałem do konstrukcji wystawy. Dlatego zaproszeni artyści przygotowali obrazy wyłącznie w tym formacie. Jedna z ostatnich dyplomantek Andrzeja, Barbara Cyran stworzyła cykl najbardziej rozległy, który mógłby stanowić wystawę indywidualną. Powstało, więc przynajmniej dwukrotnie więcej prac i sami artyści decydowali, co pojawi się na wystawie. Według Pawła Lewandowskiego-Palle, te 73 obrazy komponują się w intymną rozmowę z odeszłym malarzem do tego stopnia, że ich kolor i forma stają rodzajem „modlitwy”. Warto zauważyć, że liczba 73 uczestników symbolizuje 73 lata życia artysty.

Wszyscy są istotni

Powstała w ten sposób wystawa wielośrodowiskowa i wielopokoleniowa, której nestorem jest Michał Jędrzejewski, a najmłodszy uczestnik urodził się już w XXI wieku. Zobaczymy prace m.in. kilku rektorów uczelni artystycznych: Ryszarda Hungera z Łodzi oraz wrocławian: Michała Jędrzejewskiego, Piotra Kielana i Wojciecha Pukocza. Życie toczy się w swoim tempie, uczestnikami tej wystawy mieli być choćby krakowscy rektorzy: Stanisław Rodziński i Jan Pamuła, czy poprzednik Andrzeja w asystenturze u Eugeniusza Gepperta – Jan Kondratowicz. Niestety oni też odeszli przedwcześnie, tak jak Paweł Jarodzki.

Forma zgromadzonych na bydgoskiej wystawie malarskich wypowiedzi jest bardzo szeroka, od formuł realizmu po abstrakcje. Wydaje się być klasyczną dla prezentowanych artystów. Dlatego można mówić o wystawie, jako reprezentatywnej dla jakiejś części sztuki polskiej. Eksponowane jest malarstwo choćby Stanisława Baja, Andrzeja Banachowicza, Zbigniewa Blukacza, PC Kowalskiego, Rafała Strenta, Sławomira Tomana czy Wojciecha Zubali. Największą część wystawy, stanowią obrazy artystów z kręgu wrocławskiej ASP. Poza kolegami, pedagogami, studentami, uczestniczy w niej także młodzież, która nie znała AK-D osobiście, ale, dla której jest kimś legendarnym. W tej wystawie wszyscy są istotni. 

Dopóki malujemy

„Uwagi wymaga miasto tej prezentacji: Bydgoszcz. To tutaj, w Galerii Miejskiej BWA, Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki obchodził swoje 70. urodziny i 45-lecie twórczości, świętując je największą (223 dzieła) ze swoich wystaw indywidualnych: „Andrzej Klimczak-Dobrzaniecki. PRÓBA RETROSPEKTYWY” (20.05 – 19.06.2016) – napisał Paweł Lewandowski – Palle. Nie zapomnę ostatniego akapitu obszernego tekstu towarzyszącego tamtej wystawie: Dopóki malujemy, niechby do końca, jesteśmy zwycięzcami. A później, gdy zapadnie bezkresna cisza i nieskończony błękit, pozostają obrazy. Zwycięskie” – przypomina kurator wystawy. – Przytaczając raz jeszcze te słowa, mam pewność zwycięstwa obrazu malarskiego. W końcu poznaliśmy się jeszcze podczas studiów, dzięki naszym pracom. Jego podobały mi się od początku. Klimczak-Dobrzaniecki będzie żył wiecznie w swoich bardzo wielu dziełach, których niestety nie katalogował. Andrzeja, nie ma na tym niedoskonałym świecie, ale wyrażając wiarę znacznej części uczestników niniejszej wystawy, myślę, że może kiedyś się zobaczymy. We właściwym czasie.

Muzeum Okręgowe Bydgoszcz

Galeria Sztuki Nowoczesnej ul. Mennica 8

27.01 2023 – 16 .02.2023

„73. PAMIĘCI AK-D”

ogólnopolska wystawa 73. obrazów malarskich 80 x 60 cm

kurator: Paweł Lewandowski-Palle

 

Janusz Milanowski – Muzeum Okręgowe w Bydgoszczy