Obóz sportowy SF JUNIOR NAKŁO dobiegł do końca

Obóz sportowy SF JUNIOR NAKŁO dobiegł do końca. Przez ostatni tydzień grupa ponad 54 zawodników i zawodniczek spędzała czas na morzem Bałtyckim, a dokładniej mówiąc w Rewalu. Każdy z naszych dni był wypełniony maksymalnie, a chwili na nudę brakowało. Każdy nasz dzień zaczynał się od porannego rozruchu. Był to w końcu obóz sportowy. Dlatego też treningi były stałą częścią naszego planu. Zagraliśmy kilka meczy kontrolnych. Sport jest zawsze na pierwszym miejscu podczas naszych wyjazdów. Nie zapominamy natomiast o rekreacji. Korzystaliśmy z pięknej pogody i uroków miejsca, w którym organizowany był nasz obóz. Często wychodziliśmy na plażę, a tam były kąpiele i inne atrakcje. Organizowaliśmy turniej piłki plażowej albo zapasów. Na płazy był też chrzest obozowicza, a widoki zachodzącego słońca zapierały dech w piersiach. Żeby dojść na złoty piasek musieliśmy pokonać schody. Nie wiemy czy uczestnicy wyjazdu będą dobrze wspominać te schodki bo niekiedy było trzeba po nich biegać i to o 7:00. Plaże odwiedziły również w sąsiednim Trzęsaczu, a tam zobaczyliśmy ruiny zamku na wydmach wraz z tarasem widokowym. Gdy ratownicy wywieszali czerwoną flagę kąpiele nie były dla nas stracone. Mogliśmy popływać w basenie przy naszym Ośrodku. Tam też organizowane były zawody pływackie. Jednego wieczoru odwiedził nas gość specjalny – iluzjonista, który porwał nas w świat magii. Dzieciaki przecierały oczy ze zdziwienia podziwiając wyczyny artysty. Uczestnicy naszego wyjazdu rywalizowały nie tylko na boisku i basenie. Jedną z konkurencji była rywalizacja o czystość w pokojach. Dzięki temu warunki pobytu były dla nich samych komfortowe, a i samodzielności się uczyli. Nasz Ośrodek Diament każdego dnia serwował nam pyszne jedzenie. Dzięki niemu mieliśmy energię na zrobienie dziesiątek tysięcy kroków. Mieliśmy okazje spędzić czas z wspaniałymi dziećmi. Na koniec każdy z nich otrzymał zasłużony certyfikat. 

Dziękujemy rodzicom uczestników naszego wyjazdu za zaufanie. To wy byliście sponsorem wyjazdu i dzięki Wam mógł on dojść do skutku. My dołożyliśmy wszelkich starań żeby dzieci wrócili szczęśliwe. 

Dziękujemy firmie Splitt Transport oraz MajTrans za bezpieczną podróż w obu kierunkach.

Łukasz Bzdawka SF Junior Nakło