Policjantem jest się cały czas, a nie tylko podczas pełnionej służby. Przykładem jest mrotecki policjant, który w czasie wolnym od służby zatrzymał kierowcę, który prowadził auto wbrew sądowemu zakazowi. O losach 38-latka zdecyduje sąd.
Policjant prewencji z komisariatu w Mroczy w minioną sobotę (19.09.20) przebywając w Więcborku zauważył znanego służbowo 38-latka, który prowadził opla. Kilka miesięcy wcześniej podczas służby funkcjonariusz zatrzymywał mężczyznę, kiedy ten prowadzi auto pijany, dlatego był pewien, że kierowca ma sądowy zakaz wsiadania za kierownicę.
W związku z ujawnionym przestępstwem policjant pojechał za oplem, po kilku kilometrach wyprzedził go i zatrzymał, a na miejsce wezwał patrol w więcborskiego posterunku. Przebyli na miejsce mundurowi sprawdzili personalia 38-latka w policyjnej bazie. Wtedy potwierdziło się, że mieszkaniec Mroczy ma zakaz kierowania wszelkimi pojazdami.
Po wykonaniu wszelkich czynności 38-latek został zwolniony, a auto które prowadzić odholowane.
Niebawem mężczyzna usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w okresie obowiązywania sądowego zakazu, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie 38-latka zdecyduje sąd.
