Pracownicy Banku Spółdzielczego w Nakle nad Notecią wraz z zarządem włączyli się kolejny raz w charytatywną zbiórkę świąteczną dla potrzebujących „Szlachetna Paczka”.
W tym roku pomogliśmy panu Antoniemu. Poznajcie jego historię.
Pan Antoni toczył spokojne, uporządkowane życie wraz ze swoją ukochaną żoną. Niestety kobieta zachorowała i bardzo szybko zmarła. Od tego czasu pan Antoni jest całkiem sam. Do czasu choroby żony pan Antoni pracował, a potem z racji opieki nad nią musiał zrezygnować z zatrudnienia. Niestety okazało się, że mężczyzna również choruje przez co nie może podejmować się wielu prac. Ograniczenia doprowadziły do tego, że ciężko mu znaleźć jakiekolwiek zatrudnienie. Jak może to stara się na różne sposoby cokolwiek dorobić. Mimo trudności w poruszaniu się pan Antoni stara się radzić sobie w codziennym życiu jak najlepiej potrafi. Mężczyzna utrzymuje się z renty socjalnej, prac dorywczych oraz świadczeń z pomocy społecznej.
Pan Antoni mimo wielu problemów jest bardzo pogodną osobą. Lubi rozwiązywać krzyżówki, w czym jest bardzo dobry. W przyszłości chciałby odzyskać kontakt z dziećmi. Jest bardzo zorganizowaną osobą i to jest jego największym atutem. Silną stroną pana Antoniego jest jego determinacja do walki z trudnościami. Mężczyzna bardzo lubi spotykać się od czasu do czasu ze swoimi znajomymi. Pan Antoni jest bardzo zaradną osobą. Sam gotuje i dba o porządek w domu.
Pamiętajcie, że każdy z Was może pomóc najbardziej potrzebującym
źródło: Bank Spółdzielczy w Nakle nad Notecią
