Już kiedyś pisaliśmy o parkingu przy poczcie i o ile dobrze pamiętam Pani kierownik Poczty Polskiej w Kcyni odsyłała nas do Zarządcy budynku gdy nasz czytelnik pytał o możliwość parkowania i stanu nawierzchni na parkingu poczty. W kwietniu 2018 roku, tuż po oddaniu ronda do użytku klienci tej placówki mają problem z zaparkowaniem pojazdów na czas wysłania listów czy przesyłek.
W tej sprawie mówił podczas sesji Rady Miejskiej Jan Kurant. Ówczesny radny podkreślił, że wspólnie z Burmistrzem Markiem Szarugą rozmawiali w sprawie z Panią kierownik kcyńskiej Poczty Polskiej. Wystosowaliśmy także odpowiednie pismo do kierownictwa Poczty Polskiej w Bydgoszczy z prośbą o udostępnienie parkingu poczty dla swoich klientów- zdradził w rozmowie z INFO radny Jan Kurant. Do dziś nie otrzymaliśmy w tej sprawie odpowiedzi.
Dziś temat wrócił, bo napisała do nas Pani Alicja. Nasza czytelnicza zwraca uwagę na bardzo zły stan nawierzchni. „Panie Robercie, proszę to opisać. Mamy 2020 rok a dla kcyńskiej poczty czas się zatrzymał w latach osiemdziesiątych. We wjeździe jest taka duża dziura, że można sobie podwozie urwać, a przejście z dzieckiem przez parking jest bardzo niebezpieczne, a o błocie nie wspomnę”.
Rzeczywiście we wjeździe i na terenie parkingu są duże kałuże, które świadczą o złej nawierzchni tego parkingu. Prawdą jest, że po naszej interwencji w 2016 roku na płocie poczty zawieszona została tabliczka informacyjna, która nie jest znakiem drogowym. Gdyby się do niej stosować, to gdzie parkować maja klienci Poczty Polskiej? Teren prywatny a Poczta?
tekst i fot.Robert Koniec kcynia.info
