Kuchnia z pomysłem, czyli kulinarne triki na święta

Jakie będą tegoroczne święta Bożego Narodzenia? To pytanie zadaje sobie dzisiaj wielu z nas. Bo pandemia, bo obostrzenia i ograniczony skład bliskich przy świątecznym stole… O ile rzeczywiście celebrowanie wigilijnej wieczerzy w pokaźnym rodzinnym gronie nie będzie obecnie możliwe, tak klimat świąt zależy tylko od nas samych. Nie pozwólmy sobie odebrać magii, jaką niesie za sobą świąteczny czas i już dziś obmyślmy plan na świąteczne przysmaki.

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, komu święta nie kojarzą się z suto zastawionym stołem i smakołykami, na które czeka się cały rok. Każdy kto przygotowywał już święta wie, jakie niuanse drzemią w wigilijnej kuchni. Dobrze więc przypomnieć sobie kilka trików, które pomogą nam przygotować prawdziwą ucztę.

Sposoby na smaczne święta

Od czego rozpocząć wigilijną kolację? W wielu domach liderem wciąż pozostaje aromatyczny, intensywnie czerwony, wyrazisty w smaku,tradycyjny barszcz. Ugotowany na zakwasie ma tak charakterystyczny zapach, że już sam aromat nierozerwalnie kojarzy się z atmosferą świąt. Wielu z nas trudności nastręcza jednak jego barwa. Tymczasem wystarczy pamiętać, aby barszczu czerwonego nie doprowadzić do wrzenia przy podgrzewaniu, gdyż wówczas straci swój kolor. Jak jeszcze zadbać o odpowiednią barwę? Sekretem jest dodanie pod koniec gotowania łyżki soku z cytryny i starcie na tarce obranego surowego buraka (możemy pokroić go też w plasterki). Mieszamy, czekamy 2 minuty i gotowe. Iście buraczana barwa gwarantowana.

Tradycyjny barszcz nie może obyć się też bez uszek. Dla wszystkich, którzy chcą spróbować czegoś innego i marzą o zielonych uszkach pięknie uzupełniających rubinowy barszcz, patent zdradza Katarzyna Głębocka – ekspert marki Eisberg, producenta świeżych mieszanek sałat typu convenience oraz warzyw.– Ciasto do uszek przygotujmy z dodatkiem spiruliny. Działa ona prozdrowotnie, a poza tym pięknie zabarwi ciasto, wydobywając intensywnie zielony kolor. Dobrym pomysłem będzie też farsz na bazie świeżego szpinaku – pełnego witamin i minerałów oraz sera feta. Takie uszka idealnie sprawdzą się do barszczu, ale możemy podać je też jako samodzielne danie. Zielone uszka zagwarantują efekt wow podczas wigilijnej kolacji.

W tradycyjnych domach swoistym świątecznym rytuałem jest też pieczenie bożonarodzeniowych pierniczków. Zagwozdką pozostaje, jak sprawić, by były odpowiednio miękkie. Nie wszyscy z nas mają bowiem czas na upieczenie ich z wyprzedzeniem, tak aby poleżały i zmiękły. Jak możemy się uratować? – Spróbuj włożyć do pudełka wraz z pierniczkami kawałek jabłka. Pamiętaj jednak, by wyjąć jabłko po upływie doby. Tyle czasu spokojnie wystarczy – wilgoć z owocu „przejdzie” na pierniczki i naturalnie zmiękną. Do pudelka możesz też dodać kawałek cytryny. Jeśli czas nagli, możesz skorzystać z przepisu na ciasteczka z dodatkiem drożdży, które od razu są miękkie – uzupełnia ekspert.

Częstym problemem, który szczególnie doskwiera w kuchni w okresie bożonarodzeniowym, jest charakterystyczny zapach ryby – dla niektórych nieprzyjemny i uciążliwy. Sposobem na jego usunięcie z naczyń będzie cytryna. Po umyciu przedmiotów gorącą wodą z dodatkiem płynu, przetrzyj je połówką cytryny. Z kolei zapachu ryby z piekarnika pozbędziesz się poprzez posmarowanie olejkiem waniliowym blachy i jej podgrzanie przez kilka minut w niskiej temperaturze. Dodatkowo, już na etapie smażenia ryby, do tłuszczu możemy dodać świeży rozmaryn czy tymianek. To także pomoże pozbyć się nieprzyjemnego zapachu.

Choć tegoroczne święta z pewnością w wielu domach będą bardzo odmienne od tych dotychczasowych, warto już dziś zadbać o wyjątkową atmosferę, której nieodłącznym elementem jest bożonarodzeniowa kuchnia. Skorzystajmy z trików, by wigilijna kolacja przyniosła nam radość i na długo pozostała w pamięci.

Zielone uszka do barszczu

Składniki:

200 g Szpinaku młodego marki Eisberg

250 g mąki

40 g masła

szczypta soli

100 ml wody

1,5 łyżeczki spiruliny

270 g sera typu feta

2 ząbki czosnku

3 łyżki masła

cebula

garść posiekanej pietruszki

Przygotowanie:

Do przesianej mąki dodać sól i spirulinę, a potem dokładnie wymieszać. Następnie zagnieść suche składniki z masłem. Dodać zagotowaną, gorącą wodę i mieszać łyżką do połączenia się składników w gęstą masę. Przełożyć ciasto na stolnicę i wyrabiać przez około 15 min do uzyskania gładkiej konsystencji przypominającej plastelinę. Odstawić ciasto do lodówki na około pół godziny.

Cebulę zeszklić, dodać czosnek, szpinak i gotować 2-3 min. Całość ostudzić, po czym dodać ser, natkę pietruszki i doprawić do smaku. Ciasto podzielić na 3 części i rozwałkować placki o grubości ok. 2 mm.Wąską szklanką wykrawać okręgi. Na środek okręgu kłaść farsz. Przykryć drugim okręgiem i sklejać warstwy tzw. falbankami lub tradycyjnie formować uszka. Gotować w osolonej wodzie około 3 min, do wypłynięcia uszek.

Dominika Szalek-Kanofocka – PR Manager Orchidea Creative Group