Nakło nad Notecią: Ku końcowi dobiegają prace I etapu remontu wieży głównej fary

Ku końcowi dobiegają prace I etapu remontu wieży głównej nakielskiej fary. Najpierw zdjęte zostało cynkowe pokrycie wieży i jej odeskowanie, później zdemontowane zostały krokwie, zastrzały, tzw. król (belka centralna), konstrukcja nośna dzwonów, w końcu wszystkie platformy wewnątrz wieży oraz – to najważniejsze – wszystkie murłaty, na których wspierają się nie tylko wspomniane platformy, przede wszystkim ciężar całej drewnianej konstrukcji. Warto podkreślić, że sam hełm wieży – na nim się zwykle koncentrujemy – to tylko połowa całej konstrukcji, resztę zaś, ważniejszą konstrukcyjnie, kryją mury samej wieży. Do tej pory, oprócz działań rozbiórkowych, dokonano rekonstrukcji wnętrza wieży. Jednym z ostatnich etapów było wciągnięcie dzwonów oraz montowanie dolnej części „króla”. Dzwon „Ignacy” (600 kg) oraz „Wawrzyniec” (400 kg) zostały na powrót wciągnięte na wieżę, „Wojciech” (280 kg)został wzięty do zbadania. Każdy z nich otrzyma nowe jarzmo (metalowy uchwyt) oraz nowe serce (winno być wymieniane co 30 lat). Wieża zyska także „króla”. Całość to 15 metrów, zwężająca się ku górze. Montowany teraz fragment jest najgrubszy (32 cm/32 cm/400 cm). Pozostaje teraz zrobić tymczasowe zadaszenie wieży oraz składać wnioski o dotację.
ks. Michał Adamczyk
zdjęcia: nadesłane