Na przełomie 1982 i 1983 roku w Wojskowym Obozie Internowania w Chełmnie władze komunistyczne pod pozorem ćwiczeń wojskowych pozbawiły wolności ponad 300 osób. W miniony piątek (5 listopada) w Bydgoszczy uczczono 39. rocznicę utworzenia Wojskowych Obozów Internowania. Uroczystości, zorganizowane z inicjatywy Stowarzyszenia Osób Internowanych Chełminiacy 1982, rozpoczęły się mszą świętą w kościele garnizonowym. Następnie złożono kwiaty pod obeliskiem upamiętniającym utworzenie Wojskowych Obozów Internowania. Podczas uroczystości samorząd województwa reprezentował wicemarszałek Zbigniew Ostrowski.
Przypominając wydarzenia sprzed 39 lat, wicemarszałek Zbigniew Ostrowski podkreślił, że – obozy te nie miały nic wspólnego z realizacją zadań związanych z obronnością państwa, z podnoszeniem umiejętności żołnierskich. Służyły wyłącznie walce z opozycją. Władza w sposób zamierzony wykorzystała instytucję powszechnego obowiązku obrony jako formę represji, a obozom nadała zaledwie pozory ich legalności. Zamiast ćwiczeń i nauki w nowej specjalności wojskowej, osadzonych zmuszano do wykonywania prac fizycznych, jak wycinka krzaków, czy kopanie dołów, które następnie kazano zakopywać, albo do wyrównywania dróg na poligonach. Zhańbiono mundur wojskowy, zmieniając go w więzienny drelich.
– Było to skierowane wobec Was prześladowanie polityczne. Zamierzone i przestępcze, zorganizowane w ramach struktur państwa totalitarnego. Stanowiło ono jaskrawy przykład państwowego bezprawia, którego dopuściła się władza wobec własnych obywateli – zwrócił się do uczestniczących w uroczystości przedstawicieli demokratycznej opozycji z tamtych lat, wicemarszałek Ostrowski. – Pamiętajmy jednak, że choć tyrani nie zawsze stają przed sądem, prędzej czy później osądzi ich w końcu historia. Bezprawie, nawet jeśli dopuszcza się go państwo wobec własnych obywateli, ostatecznie zostanie w końcu ujawnione, a hańba spadnie tak na głowy jego pomysłodawców, jak i tych, którzy TYLKO „wykonywali rozkazy” – dodał.
39 lat temu, w listopadzie 1982 roku, ówczesne władze PRL-u wykorzystały instytucję powszechnego obowiązku obrony w celu odizolowania przeciwników politycznych w specjalnie powołanych do tego celu Wojskowych Obozach Internowania. Utworzono trzynaście takich obozów: dziesięć dla rezerwistów oraz trzy dla zasadniczej służby wojskowej. Łącznie osadzono w nich 1711 opozycjonistów wytypowanych przez Służbę Bezpieczeństwa. Był bezprawny środek prewencyjny, represja skierowana przeciw opozycji politycznej, forma eliminacji jej członków z życia państwa.
Gabinet Marszałka
zdjęcia: 39. rocznica utworzenia Wojskowych Obozów Internowania, fot. Filip Kowalkowski dla UMWKP
