Producenci zauważają wzrost zakupów w internecie

W dobie pandemii koronawirusa Polacy produkty spożywcze kupują w internecie. Zauważalny wzrost sprzedaży o 400%.

W związku z ograniczeniami związanymi z pandemią koronawirusa Polacy coraz częściej zakupy żywności dokonują w internecie. Zdrowe produkty cieszą się sporym powodzeniem. – Sprzedaż internetowa w naszym przypadku to głównie rodzimy polski rynek. W tym kanale zauważyliśmy wzrost sprzedaży blisko 400% w ostatnie trzy tygodnie, od kiedy wybuchła pandemia koronawirusa w porównaniu z tym samym okresem przed wprowadzeniem ograniczeń – zauważa Bogumił Klimiuk CEO marki Matecznik-Tradycja z natury.

Ta manufaktura wytwarza produkty z bogactwa Puszczy Białowieskiej. W jej ofercie dostępne są m.in. miody konfitur, grzyby, syropy. Wytwarzane są one w sposób tradycyjny zgodnie z kilkudziesięcioletnią tradycją przekazywaną z pokolenia na pokolenie w tym regionie Polski. Do tej pory głównym kanałem sprzedaży były sklepy wolnocłowe na lotniskach, jak i sklepy ze zdrową czy tradycyjną żywnością. – Moim zdaniem zdecydowana większość Polaków będzie skłaniała się ku zakupom w sieci. Na przykładzie naszej manufaktury widać, że masowe zakupy produktów spożywczych stają się rzeczywistością w tej kryzysowej sytuacji – zauważa Bogumił Klimiuk.

Sprzedaż tradycyjna podstawą biznesu

Dystrybucja Matecznika bazuje na kilku kanałach. Najważniejszy to sprzedaż tradycyjna bezpośrednio do wyselekcjonowanych sklepów. – Głównym założeniem jest, że jeśli produkt jest wyjątkowy to również miejsce , w którym jest sprzedawany również musi być wyjątkowe – podkreśla Bogumił Klimiuk. Kolejnym kanałem dystrybucji są  lotniskowe strefy bezcłowe z  którymi już od kilku lat znakomicie układa się współpraca przede wszystkim ze względu na ludzi , którzy tam pracują.  Marka nie współpracuje z żadną siecią dyskontową czy tez hurtownią. Wychodzimy z założenia, że Konsument ma zapłacić za sam produkt a nie marże kolejnych pośredników w łańcuchu sprzedaży.

Ambicje Eksportowe Producenta

Konfitury dostępne są na 28 rynkach zagranicznych. – Na niektórych z nich na razie sprzedaż jest śladowa ale z miesiąca na miesiąc tendencja jest rosnąca a to dla  nas jako Producenta jest najważniejsze.  Zagraniczni Partnerzy  pochodzi z tak dalekich i egzotycznych krajów jak Nowa  Zelandia, Japonia czy Peru.  Zaś wiodącym rynkiem pod względem wartości sprzedaży jest rynek brytyjski. – stwierdza Bogumił Klimiuk. Z roku na rok rosnąca sprzedaż i dochodzą nowi ciekawi Partnerzy którzy bardzo dbają o ekspozycję produktów.

Łukasz Roszkowski

zdjęcie ilustracyjne