Ręce opadają!!! Wczoraj, 4 czerwca br. podczas rekonesansu trasy natrafiliśmy na……wysypisko. 10 maja nasza drużyna posprzątała całą trasę. Niedzielne popołudnie poświęciliśmy kosztem swoich rodzin, by zrobić coś dobrego dla środowiska. Po niespełna czterech tygodniach trafiamy na coś takiego. Ktoś musiał zadać sobie naprawdę wiele trudu, by tyle śmieci przetargać do lasu (ilość jest porażająca). Miejmy nadzieję, że służby mundurowe staną na wysokości zadania. Mnóstwo części samochodowych wymieszanych z odpadami budowlanymi, przywiezione dużym pojazdem powinno zawęzić krąg podejrzanych. Niestety to nie wszystko. Biegnąc dalej mijamy miejsce po pikniku. Rodzina zapewne z małym dzieckiem (wśród śmieci leżał mały bucik) przyjechała na łono natury „uzbrojona” w „arsenał” z Orlenu. Na zakończenie mile spędzonego czasu zostawiają opakowania po hot-dogach, zapiekankach i kubkach po kawie, dając wzorowy przykład „małemu człowiekowi” jak zachowywać się w dorosłym życiu . Po skończonym treningu stwierdzamy brak dwóch oznaczeń trasy. W drodze powrotnej dostajemy informację od osoby spacerującej po lesie, że znalazła jedno zerwane oznaczenie. Komu ono przeszkadzało!!!!. „ludzie” CO SIĘ Z WAMI DZIEJE!!! – tak na swojej stronie fb pisze Trawers Team Nakło
