Skrajnie rażąco zaniedbała psy. Teraz za to odpowie

Zima to szczególnie trudny czas dla zwierząt, które niejednokrotnie trzymane są przez właścicieli w niewłaściwych warunkach, na łańcuchu, bez dostępu do jedzenia i picia. Tak też było w Żołędowie, pow. bydgoski. Niestety, mimo reakcji świadka i interwencji policjantów, dla jednego z piesków życie skończyło się tragicznie.

W okresie zimowym, szczególnie gdy temperatury spadają poniżej zera, musimy pamiętać nie tylko o osobach cierpiących z powodu zimna, ale również o naszych czworonożnych przyjaciołach.

O tym, że wielu z nas dobro zwierząt leży na sercu pokazuje sytuacja z podbydgoskiego Żołędowa.

W miniony wtorek (9.01.2024) dyżurny komisariatu na bydgoskim Śródmieściu otrzymał zgłoszenie od Kuriera, który dostarczał przesyłkę pod pewien adres we wspomnianej miejscowości. Zwrócił uwagę na dwa pieski, które były przetrzymywane w złych warunkach, a na dodatek na zewnątrz było 15 stopni mrozu.

Skierowany na miejsce patrol potwierdził te informacje. Psy były skrajnie zaniedbane, bez dostępu do jedzenia, a miski z wodą były zamarznięte. Jeden z psów był na łańcuchu. Gdy policjanci do niego podeszli nie szczekał, wydawał tylko delikatne charczenie z każdym oddechem. Policjanci owinęli psa kocem i przenieśli do radiowozu, by się ogrzał. Drugi pies znajdował się w kojcu, w którym były duże ilości odchodów.

Funkcjonariusze wezwali na miejsce lekarza weterynarii oraz powiadomili o tym fakcie Urząd Gminy Osielsko.

Weterynarz, po wstępnej ocenie, stwierdził, że stan jednego z psów jest spowodowany wyziębieniem, a ponadto oba są skrajnie zaniedbane i zdecydował o przewiezieniu ich do schroniska, by udzielić mu dalszej pomocy weterynaryjnej.

Właścicielka psów w pisemnym oświadczeniu zrzekła się czworonogów na rzecz gminy.

Niestety, sytuacja ta nie ma szczęśliwego zakończenia, gdyż jeden z piesków zmarł w czasie transportu do lecznicy.

W tej sprawie śledczy ze Śródmieścia wszczęli postępowanie dotyczące znęcania się nad zwierzętami. Byłej już właścicielce psów mogą grozić 3 lata więzienia.

Szczególne podziękowania i wyrazy uznania należą się Panu, który widząc sytuację, w jakiej znajdują się psy, nie pozostał obojętny na ich krzywdę i zareagował powiadamiając policję.

Policjanci apelują do mieszkańców posiadających psy o przestrzeganie obowiązujących przepisów normujących zasady trzymania tych zwierząt.

Właściciele zwierząt bardzo często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji własnych zaniedbań, takich jak trzymanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 m ponad 12 h w ciągu doby.

Prawo jednoznacznie mówi, że jest to znęcanie nad zwierzęciem, za co grożą surowe sankcje.

źródło: KMP Bydgoszcz