Nazywam się Andrzej Zbigniew Wiśniewski; jestem Bydgoszczaninem, ale niestety los rzucił mnie daleko od miejsca, w którym się urodziłem i wychowałem. Jestem niestety w sytuacji, w której trudno mi przyjechać do Bydgoszczy i odwiedzić moich kolegów z lat szkolnych.
Jestem z rocznika 1953 i w latach 1968 – 1972 uczęszczałem do Technikum Chemicznego w Bydgoszczy. Po latach udało mi się nawiązać kontakt (głównie poprzez komunikatory Internetowe) z większością kolegów i koleżanek z naszej klasy. Niestety, nie udało mi się – a także nikomu z klasy – uzyskać jakiejkolwiek informacji o jednym naszym koledze. Dla mnie stanowił On szczególnie bliską mi postać; siedzieliśmy najczęściej w jednej ławce, był świetnym szachistą i bardzo dużo przekazał mi z tej szlachetnej gry.
Bardzo chciałbym dowiedzieć się co teraz porabia Andrzej Meller, czy nadal mieszka w rodzinnej miejscowości, jakie studia wybrał (bo był wybitnie uzdolniony). Niestety, nie pamiętam dokładnie nazwy jego miejscowości pochodzenia; kołacze mi się nazwa Samoklęski, ale czy to Samoklęski Małe, czy też Samoklęski Duże – nie jestem w stanie odpamiętać, a wszelkie zapiski z czasów szkolnych, które były w mieszkaniu moich rodziców niestety przepadły.
Szanowna Redakcjo, gdyby udało się przekazać Panu Andrzejowi Mellerowi wiadomość ode mnie byłbym dozgonnie wdzięczny.
Obecnie mieszkam w Kielcach, jestem emerytem, mam żonę, dwie córki i czworo wnucząt. Jeśli Andrzej wyrazi taką ochotę, to przyłączę się do zorganizowania spotkania klasowego jeszcze na wiosnę bieżącego roku; wszyscy byliby radzi z naszego spotkania po latach.
Jeżeli ktoś z czytelników ma jakiekolwiek informacje to prosimy przekazać je na adres redakcji: redakcji@kurier-nakielski.pl
Z wyrazami szacunku
Andrzej Wiśniewski
tel. znany redakcji
