Koło Gospodyń Wiejskich w Wieszkach reaktywowało się 5 lat temu, dokładnie 15 marca, i skupia 13 pań. Mimo młodego wieku jest bardzo aktywne i już zdążyło zapromować naszą Małą Ojczyznę poza jej granicami.
Rok temu panie z Wieszek wzięły udział w szkoleniu o gęsinie zorganizowanym przez Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi. To wówczas koło podpisało z Instytutem umowę, na podstawie której ten zapewnia stoisko w określonym miejscu, gdzie KGW może wystawić swoje wyroby. Akcja trwa od zeszłego roku. – Trzykrotnie wystawiliśmy się przed świętami Bożego Narodzenia, w tym roku w styczniu, lutym i teraz w marcu. Jest to stoisko w toruńskim Carrefourze – opowiada przewodnicząca koła Mariola Grabowska. – Na początku ludzie się przyglądali, ale po rozreklamowaniu wydarzenia przez Instytut mieliśmy bardzo dużo odbiorców – dodaje.
Na stoisku wystawionym 20 marca pod patronatem Instytutu panie sprzedawały ciasta wielkanocne oraz wyroby z gęsiny, takie jak kiełbasa, pasztet, szyneczki, czarnina, smalec.
– Największym wzięciem cieszyła się gęsina, a także naszej rodzimej produkcji keczup z dyni – mówi Gabriela Grabowska, po czym dodaje: Bardzo dużo osób przy zakupach pytało, skąd jesteśmy, gdzie to jest i co się tam znajduje. Myślę, że przez żołądek trafiliśmy do ich wyobraźni i zainteresowania.
Jak zdradziła nam przewodnicząca koła, panie wykorzystują w dużej mierze przepisy zapisane w zeszytach 70 lat temu, nieco je modyfikując. Z tymi produktami brały już udział w licznych konkursach, zajmując czołowe lokaty, jak chociażby za zaklepusy (wspaniała potrawa – palce lizać), czy za jeża z pokrzywy.
Od początku działalności koła panie gotowały i piekły w swoich domach. Jak podkreśla Mariola Grabowska, wybudowana niedawno świetlica to prawdziwy dar dla wsi. – Dzięki świetlicy możemy się tam spotykać i wspólnie przygotowywać wszelkie wyroby. Na obecny konkurs powstała tu między innymi baba wielkanocna i oczywiście wyroby z gęsiny – zaznacza.
źródło: UMiG Nakło nad Notecią
