Wrześniowa regeneracja trawników

Wrzesień to miesiąc, w którym lato ustępuje jesieni i w ogrodach prowadzi się prace  przygotowujące roślinność do przetrwania zimy. Skuteczność tych starań będzie można ocenić wiosną. Jedną z bardziej wrażliwych w tym roku na pogodę stref ogrodu jest trawnik, który teraz odradza się po upalnym lecie. Warto trawę wesprzeć zabiegami pielęgnacyjnymi i koszeniem, by odzyskała dobrą kondycję i zachowała pełnię sił na kolejny sezon.

Ostatnio trawniki nie miały łatwego życia. Brak deszczu i palące promienie słońca na początku, następnie ulewne deszcze i sierpniowe załamanie pogody nie ułatwiały trawie wzrastania i rozkrzewiania się. Na wielu trawnikach ograniczono intensywność koszenia, a tam gdzie trawa nie była podlewana latem pojawił się krajobraz pustynny z pożółkłymi od suszy kępami trawy. W innych miejscach, osłabiona trawa, zwłaszcza ta rosnąca na glebach zbitych i ciężkich oraz w cieniu, została pochłonięta przez mech. Tegoroczna jesień, zapowiadająca się na ciepłą i długą, stwarza bardzo dobre warunki do rewitalizacji trawników.

Koszenie na odpowiedniej wysokości

Od początku września na trawnikach dało się zauważyć ożywienie. Długo utrzymująca się rosa  dostarczająca trawie niezbędnej wilgoci i ciepłe dni ze znacznie bardziej przyjaznym słońcem sprawiają, że trawa nabiera wigoru, a wielu ogrodników przyznaje, że dopiero teraz jest co kosić. Kośmy zatem systematycznie i dostosowując częstotliwość do panujących warunków i rytmu wzrostu trawy (tempo wzrostu zależy też od gatunków traw). O tej porze roku najważniejszym elementem koszenia jest ustawienie noży na odpowiedniej wysokości, czyli na wysokości 5-6 cm.

– Wysokość koszenia ma dla trawy istotne znaczenie. Zbyt niskie, o każdej porze sezonu, może ją zniszczyć, a przerośnięta trawa osłabia się. Trawa nie lubi też drastycznego zmniejszenia wysokości, dlatego warto kosić częściej i po trochu. Właśnie dlatego nowoczesne kosiarki, spalinowe i akumulatorowe, roboty koszące są wyposażone w wielostopniowe regulacje wysokości koszenia w  zakresie zgodnym ze sztuką koszenia. Tego typu systemy regulacji, centralne lub ręczne, ułatwiają prawidłową pielęgnację trawy i ograniczają ewentualność popełnienia błędu, którego skutki będą niekorzystne dla trawy. Proponowane dziś rozwiązania techniczne mają na celu ułatwiać i uprzyjemniać pracę, a także zapewnić trawie optymalne warunki do zdrowego i pięknego zarazem wyglądu. – wyjaśnia Mariusz Czarnocki, Menadżer maszyn ogrodniczych, Aries Power Equipment – Generalny Dystrybutor Maszyn i Urządzeń Honda w Polsce.

Przykładem precyzyjnego ustawienia wysokości noży są kosiarki Honda HRX – spalinowe i  akumulatorowa – z 7-stopniową regulacją w zakresie 25-79 mm dla HRX 476 C2 i akumulatorowej wersji HRX 476 XB, w zakresie 19-101 mm dla HRX 537 oraz w zakresie 28 – 102 mm w przypadku kosiarek HRN 536. Dodatkową zaletą  tych kosiarek jest unikalny układ podwójnych noży – wydajniejszy od systemów tnących z jednym nożem, ponieważ lepiej spełnia potrzeby trawy, dokładnie rozdrabnia pokos co umożliwia prawidłowe mulczowanie i służy też do sprawnego zbierania i mielenia jesiennych liści.

Roboty koszące, jako najbardziej nowoczesne urządzenia do koszenia, są również wyposażone w  precyzyjną regulację wysokości koszenia, której zakres zależy od modelu robota.  W przypadku małych robotów Honda Miimo tarcza z ostrzami może być ustawiona od 30 do 50 mm, a w większych modelach – od 20 do 60 mm. 

– Warto też dodać, że po każdym koszeniu, zwłaszcza teraz i do ostatniego koszenia, powinno się  kosiarkę czy robota koszącego dokładnie oczyścić z pokosu, ponieważ trawa, nawet niepodlewana, jest wilgotna od rosy, która utrzymuje się długo podczas dnia i powraca wczesnym wieczorem. Pokos przylepia się do noży i spodu maszyn, a usuwanie zaschniętych warstw pokosu jest trudne. Nakładające się warstwy pokosu pozostawione na obudowie obciążają każdą maszynę, każdego robota koszącego i w konsekwencji zmniejszają ich wydajność. Do naszych serwisów trafiają takie właśnie przypadki w trakcie sezonu, których właściciele narzekają na spadek jakości koszenia, a wystarczy kosiarce poświęcić kilka minut uwagi po koszeniu. W skrócie mogę tylko powiedzieć, że nie ma złych kosiarek, są tylko zaniedbane. Natomiast stała dbałość o ich dobry stan wydłuża ich żywotność na wiele lat, czego potwierdzeniem są kosiarki Honda serwisowane u naszych mechaników od 10, 15 lat.– mówi  Mariusz Czarnocki.

Jesienna rekultywacja trawnika

Puste plamy na trawniku, pożółkłe fragmenty darni, zagłębienia i nierówności podłoża są sygnałem, że należy trawnikowi poświęcić teraz więcej uwagi. Zjawiska te mogą wynikać z różnych przyczyn. Należy sprawdzić stan podłoża, bo twarde i zbite nie przepuszcza wody czego skutkiem jest niejednolita barwa trawy, zastoiny wody, mech. W takich przypadkach warto wykonać aerację trawnika, by poprawić przepuszczalność gleby. Wówczas woda z polewania i opadów będzie docierać do warstwy korzeniowej traw. Warto uwzględnić fakt, że nawóz jesienny wysypany na trawnik spłynie z wodą przy większym strumieniu podczas podlewania lub deszczu. Aeracja ograniczy też rozprzestrzenianie się mchu w miejscach o większej wilgotności.

Trawniki, które w trakcje wakacyjnych zabaw czy grillowania z licznymi gośćmi zostały zadeptane  warto dodatkowo wypiaskować. Ziarna piasku przedostające się do nakłuć w ziemi poprawiają strukturę podłoża i warstwa korzeniowa trawy może się dotlenić. Podczas piaskowania należy wykonywać głębsze nakłucia, a potem rozsypać cienką warstwę bardzo drobnego żwiru, który należy dokładnie wczesać w trawę.

W przypadku trawników rosnących na glebach gliniastych, które pokryły się grubą warstwą mchu i filcu można jeszcze rozważyć wykonanie płytkiej wertykulacji. Ten zabieg pomoże usunąć filc i mech, dzięki czemu trawa będzie mieć lepszy dostęp do tlenu i wody. Planując wertykulację należy uwzględnić fakt, że po tym zabiegu trawa potrzebuje czasu na regenerację. Wertykulację z reguły wykonuje się optymalnie w sierpniu, dlatego, nawet jeśli wrzesień jest wyjątkowo ciepły, najlepiej jest zasięgnąć porady profesjonalisty.

Jesienne nawożenie

We wrześniu należy stosować nawóz jesienny zawierający fosfor i potas, które wzmacniają korzenie i uodparniają rośliny na zimowe warunki. Nawożenie jest szczególnie ważne w tych miejscach, gdzie sierpniowe intensywne deszcze wypłukały dostarczane trawie substancje odżywcze i powinno być dostosowane do kondycji trawy i rodzaju podłoża.

Sprzątanie liści

We wrześniu pojawia się dodatkowa czynność w ogrodzie – sprzątanie liści z trawnika. Dlaczego jest  to ważne?  Warstwa liści, zwłaszcza wilgotnych, ogranicza trawie dostęp światła i tlenu. Ponadto część liści może być porażona jakąś chorobą i pozostawione na trawie na zimę stanowią realne zagrożenie dla dobrej kondycji darni. Nowoczesne kosiarki, jak Honda HRX i HRN wyposażone w podwójne noże i system mielenia sprawdzają się również w funkcji odkurzacza, a zgromadzona w koszu przemielona biomasa z liści może być wykorzystana do ściółkowania. Wygodnym sposobem sprzątania liści jest dmuchawa, jak ta należąca do wielofunkcyjnego narzędzia Honda Versatool, która szybko zdmuchuje liście z trawnika i ze ścieżek, tarasów.

Odnowienie obrzeży trawnika

W ogrodach o wyodrębnionych strefach roślin i upraw, i w których zależy nam na zachowaniu  wyraźnej linii trawnika, we wrześniu i jesienią warto jeszcze odnowić obrzeża trawnika tak, by rozkrzewiająca się trawa nie wchodziła na rabaty kwiatowe czy grządki warzywne. Służy do tego krawędziarka, która uwalnia od pracy z łopatą, jak ta z wielofunkcyjnego narzędzia Honda Versatool. Wyposażona w kółko, osłonięte pionowe ostrza i w metalową listwę jest łatwa w stabilnym prowadzeniu po zaplanowanej linii i skutecznie reguluje krawędzie trawnika. Jest też często stosowana do odcinania trawy od ścieżek i krawężników, dzięki czemu szlaki komunikacyjne są oczyszczone z wszędobylskich roślin, a jej skuteczność najlepiej widać na styku trawnika z grządkami warzywnymi. Na chronionych przed ekspansją trawy grządkach, warzywa mają lepsze warunki do rozwoju. Doceniamy ten trudny, gdy na talerzach możemy serwować osobiście wyhodowane dorodne warzywa.

Podlewanie

Nawadnianie roślin, w tym trawnika, nadal jest niezbędna. Częstotliwość oraz intensywność  podlewania należy dostosować do panujących warunków pogodowych, rosy i kondycji trawy. Zawsze lepsze efekty przynosi podlewanie rzadsze (1-2 razy w tygodniu), ale bardziej obfite. Wówczas darń lepiej się ukorzenia. W przypadku młodego trawnika, założonego niedawno, podlewanie warto początkowo wykonywać parę razy na dobę, a następnie rzadziej i dostosować nawadnianie do panujących warunków. Najwygodniejszym sposobem nawadniania trawników, zwłaszcza o dużej powierzchni, są różnego  rodzaju systemy zraszaczy. Nie wymagają stałej obsługi, a te nowoczesne można ustawić na automatyczne włączanie. Systemy te mogą być zasilane wodą z motopompy, np. Honda WX10 lub WX15, które pobierają wodę z  dostępnych naturalnych zbiorników. Są to niewielkie i wydajne urządzenia, które mogą zasilać w wodę nawet kilka systemów zraszania jednocześnie.

 

www.mojahonda.pl