Pierwsze mecze półfinałowe Nakielskiej Ligi Siatkówki sezonu 2023/24 przeszły do historii. Bliżej występu w wielkim finale są ekipy Starej Gwardii NTS i MiSSM Trzeciej Fali.
O miejsca V – VIII
Kolibry – SKS Olender Wielka Nieszawka – Pol-Ast Bydgoszcz 0:2 (19:25, 16:25)
Wydawało się, że to raczej młodzież ma większe szanse na wygraną w tym spotkaniu, bowiem Pol- Ast nie grał ostatnio najlepiej. Tym razem jednak pozytywnie zaskoczył i znów udowodnił, że potrafi sprawiać niespodzianki. Przeważał od początku obydwu partii, a zawdzięczał to nie tyle skutecznym atakom, co niewiarygodnym wręcz blokom. Warto odnotować, że tercet Krzemiński senior – Gomulak – Krzemiński junior zanotował aż 11 punktów tym elementem. Nic dziwnego, że dwóch pierwszych znajduje się w czołówce statystyk. Kolibry nie mogły sforsować tej ściany nie do przebicia i przez większość czasu waliLy głową w mur. Zwycięstwo bydgoszczan było bezapelacyjne i dało im psychiczny komfort przed rewanżem.
O miejsca V – VIII
VolleyBallTeam Mrocza – Wczorajsi 0:2 (26:28, 22:25)
Obydwie ekipy nie zaliczają się do najstabilniejszych. Miewają okresy słabszej i lepszej gry, więc nigdy nie wiadomo, które oblicze zaprezentują. Potwierdziło się to w pierwszym secie, kiedy to i jedni, i drudzy punktowali seriami. Po obu stronach odnotowano sporo błędów własnych, wskutek czego pojedynek był chaotyczny. Za przykład niech służy końcówka, w której to Wczorajsi prowadzili 24:21, by za chwilę bronić setbola przy stanie 24:25. Mrocza nie wykorzystała szansy, mimo że miała piłkę po swej stronie. Druga odsłona to znów serie – wydaje się, że kluczowy moment nastąpił przy stanie 12:11, kiedy to Sebastian Hibner i Marceli Adasiak zaliczyli bloki, które pomogły zbudować przewagę Wczorajszym. Mrocza nie zdołała już odrobić strat i mimo ambitnej postawy została pokonana – za tydzień musi więc wygrać aż trzy sety, by powalczyć o piątą lokatę na koniec sezonu.
- PÓŁFINAŁ
Stara Gwardia NTS – Strefa Łochowo 2:1 (25:21, 20:25, 15:11)
Najlepszy mecz tej niedzieli, w którym działo się naprawdę sporo. Gwardia jak zwykle zgromadziła szeroki skład, jednak tym razem nie wyszło jej to na dobre. Pierwsza partia – pod kontrolą NTS-u. Zbyt duża liczba błędów w polu serwisowym uniemożliwiała Strefie nawiązanie wyrównanej walki. Cały czas to Gwardziści byli o krok z przodu i kontrolowali boiskowe wydarzenia. Sytuacja uległa zmianie w drugiej odsłonie, kiedy to doszło u nich do kilku zmian personalnych. Zmiennicy nie potrafili utrzymać poziomu kolegów, z kolei Strefa wpadła w odpowiedni rytm. Dość nieoczekiwanie lepiej rozegrała najistotniejsze akcje i doprowadziła do tie- breaka. Ten był popisem Andrzeja Manowskiego, który wyróżniał się nie tylko dokładnymi wystawami, ale i efektownymi obronami. To w dużej mierze dzięki niemu pozostali gracze mieli komfort gry na środku i na skrzydłach. Wystarczy rzut oka na statystyki, by od razu zauważyć, że wśród Starej Gwardii nie było wyraźnego lidera – nikt nie zdobył dwucyfrowej liczby oczek – co zawsze dobrze świadczy o rozgrywającym i równomiernym rozdzielaniu piłek. Wśród Łochowa odwrotnie – osamotniony Mateusz Krupiński uzbierał więcej punktów niż jego koledzy razem wzięci. Spotkanie rewanżowe może być ciekawe, chociaż bez wątpienia to NTS jest znacznie bliżej wykonania kolejnego kroku w drodze po obronę mistrzowskiego tytułu.
- PÓŁFINAŁ
Spmedia.pl – MiSSM Trzecia Fala 0:2 (22:25, 13:25)
Spmedia.pl przystąpiły do tego starcia osłabieni brakiem Jakuba Kiersznickiego, co znacznie ułatwiło zadanie Trzeciej Fali. Okazało się, że powstała dziura na boisku jest nie do załatania. Gracze MiSSM dysponowali dobrą zagrywką, co pozwoliło im odrzucić rywali od siatki. Nie psuli zbyt dużo serwisów (bilans 9:7), co sprawiało, że Spmedia.pl musiały się natrudzić, by zbierać kolejne oczka. Całkiem dobrze grał Jan Kwasigroch, który kończył niemal wszystkie ataki i wprowadzał spokój w dłuższych akcjach. Po spektakularnej obronie nogą Szymona Piniarskiego Fala wyszła na prowadzenie 18:17, którego już nie oddała. Drugi set miał już bardzo jednostronny przebieg, a zawodnicy Spmedia.pl mocno spuścili z tonu i wyglądali na pogodzonych z porażką. 13:25 i pytanie – czy najmłodszy z Kiersznickich pomoże w przyszłym tygodniu? Nawet z nim w składzie może być jednak ciężko doprowadzić do złotego seta, jeżeli Fala podtrzyma taką dyspozycję…
Czołówki każdej klasyfikacji
Najlepsi punktujący
- Mateusz Krupiński (Strefa Łochowo) 123 pkt
- Mateusz Kiersznicki (Spmedia.pl) 106 pkt
- Jan Michałowski (Kolibry) 103 pkt
Najlepsi atakujący
- Jan Michałowski (Kolibry)88 pkt
- Sebastian Hibner (Wczorajsi) 81 pkt
- Mateusz Krupiński (Strefa Łochowo) 75 pkt
Najlepsi serwujący
- Mateusz Kiersznicki (Spmedia.pl) 31 pkt/16 bł/+ 15 pkt
- Jakub Kiersznicki (Spmedia.pl) 22 pkt/10 bł/+12 pkt
- Dorian Płócienniczak (Spmedia.pl) 14 pkt/6 bł/+8 pkt
Najlepsi blokujący
- Mateusz Krupiński (Strefa Łochowo) 31 pkt
- Paweł Gomulak (Pol- Ast) 22 pkt
- Waldek Krzemiński (Pol- Ast) 13 pkt
Najwięcej błędów w polu zagrywki
- Jakub Majewski (MiSSM) 30 błędów
- Miłosz Sieracki (Mrocza) 22 błędy
- Mateusz Musiał (Mrocza) 21 błędów
Za tydzień, w niedzielę 10 marca odbędą się rewanżowe spotkania II rundy Play-off, oto rozpiska spotkań:
- 9:00 Pol-Ast Bydgoszcz – Kolibry-SKS Olender Wielka Nieszawka (w pierwszym meczu 2:0 dla Pol-Astu)
- 10:00 MISSM Trzecia Fala – spmedia.pl (w pierwszym meczu 2:0 dla Trzeciej Fali
- 11:00 Strefa Łochowo – Stara Gwardia NTS (w pierwszym meczu 2:1 dla Starej Gwardi
- 12:00 Wczorajsi – VolleyBall Team Mrocza (w pierwszym meczu 2:0 dla Wczorajszych)
Organizatorem rozgrywek pod Patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Nakło nad Notecią Sławomira Napierały jest Nakielski Sport Sp. z o.o. przy współpracy z Zespołem Szkół Żeglugi Śródlądowej.
Stanisław Kwasigroch
zdjęcia: Dariusz Wojciechowski
