Jakie kary mogą zapłacić ci, którzy nie stosują się do przepisów i nie płacą abonamentu RTV? Czy można ich uniknąć?
Zgodnie z przepisami, każdy kto posiada odbiornik radiowy lub telewizyjny powinien zarejestrować go w ciągu 14 dni od zakupu. Można to zrobić w placówce pocztowej lub poprzez stronę internetową Poczty Polskiej.
Obowiązek płacenia abonamentu rozpoczyna się od nowego miesiąca. Jeśli więc zarejestrujemy telewizor w lipcu, abonament musimy zapłacić od sierpnia.
Jeżeli już zarejestrujemy radio lub telewizor, musimy abonament płacić regularnie. Gdy z jakichś powodów z nich zrezygnujemy, musimy koniecznie pamiętać, by je wyrejestrować – również na poczcie. Wówczas, od tego momentu abonamentu nie będziemy musieli już uiszczać.
Jeśli nadal mamy zarejestrowany telewizor i przestaliśmy abonament płacić, po jakimś czasie może przyjść do nas wezwanie do zapłaty z maksymalną kwotą około 1,5 tys. złotych – 1362 złote abonamentu z ostatnich pięciu lat (22,70 zł miesięcznie) z ustawowymi odsetkami, w sumie 1465,70 złotych.
Dlaczego z ostatnich pięciu lat? Zaległy abonament RTV przedawnia się bowiem po upływie pięciu lat od momentu, kiedy powstał dług, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności.
Po doręczeniu tytułu egzekucyjnego możemy jednak wnieść zarzuty, jeżeli zobowiązanie zostało wykonane i mamy dowody zapłaty należności lub mamy dowód, że odbiornik radiowo-telewizyjny został wyrejestrowany, albo też, gdy dochodzona należność uległa 5-letniemu przedawnieniu. Także wtedy, gdy nie doręczono nam upomnienia do zapłaty i nie poinformowano nas, że w przypadku niedotrzymania terminu sprawa zostanie skierowana do postępowania egzekucyjnego. Wniesione w terminie zarzuty rozpatruje organ egzekucyjny po uzyskaniu stanowiska wierzyciela, czyli KRRiT.
W wyjątkowych sytuacjach, możemy wnosić o umorzenie całej należności wraz z odsetkami lub rozłożenie opłat na raty. Wniosek musimy złożyć drogą pocztową pod adres: Departament Budżetu i Finansów w Biurze KRRiT, Skwer Kardynała Stefana Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa.
W korzystniejszej sytuacji są ci, którzy do telewizorów w domu nigdy się nie przyznali. W ich przypadku najlepszym sposobem na uniknięcie kary jest niewpuszczenie kontrolera do domu.
M. Kochanowska