102 lata temu w bestialski sposób zamordowano nakielanina Antoniego Nadskakułę. Składając kwiaty i zapalając znicze 2 czerwca 2021 roku oddano mu hołd.
Wiązanki kwiatów, pod tablicą pamiątkową znajdującą się na murze oplatającym kościół pw. św. Wawrzyńca w Nakle nad Notecią, złożyli sekretarz Miasta i Gminy Krzysztof Kopiszka, zastępca przewodniczącego Rady Miejskiej Monika Młynarczyk oraz dyrektor Muzeum Ziemi Krajeńskiej Tomasz Pasieka.
Antoni Nadskakuła urodził się 5 czerwca 1888 roku w Nakle nad Notecią. Był synem stolarza, którego zakład mieścił się przy ul. Dworcowej. Przyjmuje się, że to właśnie z tego miejsca Nadskakuła przedarł się na nakielski dworzec, by tam wykrzykiwać patriotyczne hasła w języku polskim podczas przyjazdu delegacji alianckiej. W ten sposób podważył akcję zgromadzonych tam Niemców, usiłujących przekonać delegację, że Nakło jest zamieszkane tylko przez ich nację i powinno pozostać w granicach Niemiec. Ceną za ten czyn było aresztowanie, pobicie i osadzenie w więzieniu przy sądzie. Tego samego wieczoru, do budynku sądu dostali się Niemcy, którzy po wywleczeniu go z więzienia, skatowali Nadskakułę na śmierć, a zwłoki zrzucili z dachu. Informacja o tej zbrodni została szeroko rozpowszechniona, dzięki temu iż rozpisywała się o niej prasa zachodnioeuropejska.
źródło: Urząd Miasta i Gminy Nakło nad Notecią
