Takich wyjazdów na główne drogi w gminie Kcynia zapewne jest więcej. Nasz czytelnik postanowił za naszym pośrednictwem pokazać jak trudno jest bezpiecznie włączyć się do ruchu na skrzyżowaniu z Żurawi czy Grocholina. Wszystkiemu winne są wysokie trawy, które skutecznie zasłaniają widoczność. Może dojść do wypadku lub tragedii, bo na Poznańskiej nikt nie jeździ wolno a aby zobaczyć czy nic nie nadjeżdża trzeba się mocno wychylić z drogi podporządkowanej– informuje nas Pan Bartosz.
W pełni popieramy apel kierowcy o pilne wykaszanie podobnych skrzyżowań i poboczy. Mamy nadzieję, że Zarząd Dróg Wojewódzkich i Zarząd Dróg Powiatowych zdążą wykosić newralgiczne skrzyżowania zanim dojdzie do tragedii.
tekst. Robert Koniec
fot. czytelnik portalu