Fałszował wskazania tachografu. Zatrzymał go patrol Krajowej Administracji Skarbowej

  • Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Bydgoszczy zatrzymali kierowcę samochodu ciężarowego, który fałszował wskazania tachografu.
  • To łamanie przepisów o transporcie drogowym i przykład nieuczciwej konkurencji.

Mundurowi z kujawsko-pomorskiej KAS, w czasie patrolu na drodze ekspresowej nr 5 w powiecie bydgoskim, zatrzymali do kontroli pojazd ciężarowy.

Po wykonaniu standardowego wydruku z pracy tachografu, zwrócili uwagę, że wg wskazań urządzenia, kierowca od kilkudziesięciu minut jest w trakcie obowiązkowej przerwy na odpoczynek. Funkcjonariusze KAS szybko ustalili powód zaistniałej sytuacji.

Okazało się, że kierowca, zamontował na impulsatorze skrzyni biegów magnes, który zakłócał pracę tachografu. Urządzenie nie rejestrowało przebytej drogi i czasu przejazdu, a drogomierz nie rejestrował przejechanych kilometrów.

Zachowanie kierowcy, to przykład braku odpowiedzialności za bezpieczeństwo w ruchu drogowym, nie tylko jego, ale także innych kierowców. Zmęczenie, czy zaśnięcie za kierownicą jest przyczyną wielu wypadków, w których nie rzadko zostają ranne przypadkowe osoby.

Kara za tego typu zachowanie w transporcie drogowym wynosi 12 tys. zł.

Dodatkowo, kierowca musi się liczyć z odpowiedzialnością karną. Według kodeksu karnego, cofanie lub inna ingerencja we wskazania licznika przebiegu w pojeździe mechanicznym, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Bartosz Stróżyński Rzecznik prasowy IAS w Bydgoszczy