Pierwsze mecze ćwierćfinałowe w Nakielskiej Lidze Siatkówki za nami

Rozpoczęła się faza play- off Nakielskiej Ligi Siatkówki. W niedzielę 12 stycznia zostały rozegrane pierwsze mecze ćwierćfinałowe.

Orzeł Osiek – Pol-Ast Bydgoszcz 2:0 (25:16, 25:18) Protokół
W pierwszym starciu tej niedzieli mierzyły się ze sobą ekipy, które zajęły drugie (Osiek) oraz siódme (Pol-Ast) miejsce po fazie zasadniczej, więc nietrudno było wskazać faworyta tej konfrontacji. Orzeł po raz kolejny w tym sezonie wywiązał się z tej roli bez zarzutu. W pierwszej partii przeważał od samego jej początku, mozolnie budując przewagę. Bydgoszczanie utrzymywali się w grze tylko przez pierwsze kilkanaście akcji. Od stanu 12:9 skutecznie atakować zaczął Szymon Chrząstek, co sprawiło, że dystans między obiema drużynami szybko rósł i za chwilę wynosił nawet dziewięć oczek. Orzeł spokojnie dowiózł przewagę do końca i pewnie zwyciężył w tej odsłonie. Drugą zaczął równie udanie, bo od prowadzenia 4:0, ale Pol-Ast przebudził się i zaczął punktować blokiem. Kiedy od stanu po 10 zdobył trzy punkty z rzędu, mogło się wydawać, że tie- break jest całkiem możliwy. Od tej pory pogłębiły się u bydgoszczan problemy z przyjęciem, a zagrywka Marcina Gólcza siała w ich szeregach prawdziwe spustoszenie. Ośmiopunktowa seria Orła sprawiła, że Pol-Ast mógł zapomnieć o wygranej. Osiek triumfował do 18 i jest o krok od awansu do półfinału. Co ciekawe, aż pięciu zawodników zwycięskiego zespołu uzbierało po 5 oczek, a wśród pokonanych wyróżnił się Aleksander Fundator, który zanotował ich 6.

Stara Gwardia NTS – Mrocza 2:0 (25:22, 25:22) Protokół
Oba sety tego całkiem zaciętego pojedynku miały dosłownie identyczny przebieg. I w pierwszym, i w drugim Mrocza miała duże szanse na wygraną, jednak nie wykorzystywała swoich szans i zacinała się w końcówkach. Na początku każdej odsłony przeważała, wykorzystując wiele nieporozumień i prostych błędów przeciwników, sama będąc skuteczna na siatce. Ryzykowała w polu serwisowym, co przynosiło niezłe efekty- co prawda w całym spotkaniu zepsuła aż 12 zagrywek, jednak te, które zmierzały w boisko, sprawiały wiele trudności Gwardzistom. Dodatkowo kilka efektownych bloków mroczan podnosiło ich morale i pozwalało utrzymywać kontakt z rywalem. Jednak tradycyjnie w okolicach 19. punktu ich gra sypała się jak domek z kart. Remis, potem problemy z przyjęciem zagrywki Adriana Rohnki, próba odrabiania strat i przegrana do 22- tak wyglądały bliźniacze końcówki obydwu partii. Mrocza pozostawiła po sobie dobre wrażenie, ale wygranej na swoim koncie nie zapisała. Mimo przeciętnej dyspozycji to Gwardia jest bliżej awansu, ale taka gra może nie wystarczyć na mocny Osiek w ewentualnym półfinale. Wśród NTS-u poziom trzymał niezawodny Maciej Tomczyński, zdobywca 14 punktów, a jego odpowiednikiem wśród mroczan był Włodzimierz Nowicki – 12.

Trzecia Fala – Atomowe Byki 2:0 (25:19, 25:20) Protokół
Spotkanie czwartego zespołu z piątym jest zazwyczaj najbardziej wyrównaną parą ćwierćfinałową. W fazie zasadniczej to Atomowe Byki okazały się lepsze, wygrywając po wyrównanej walce. To było jednak dawno temu, w listopadzie, a ostatnio notują złą passę, przegrywając mecz za meczem. Fala wykorzystała ten fakt, narzucając od pierwszych akcji swój styl gry, oparty na mocnym ataku. Na efektowne ataki Adriana Kufla i Mikołaja Gardyzy Byki nie mogły znaleźć recepty ani w bloku, ani w obronie. W tym drugim elemencie Atomowe często popełniały szkolne błędy, co skrzętnie wykorzystywali przeciwnicy, zdobywając punkty miękkimi plasami czy nawet odbiciem palcami. Pierwszy set był mimo to grą „na kontakcie” do samej końcówki. Przy stanie 22:19 na zagrywkę powędrował Jakub Majewski i mocnymi serwisami z wyskoku zakończył tego seta. Drugiego to Byki zaczęły lepiej, prowadziły 7:4, a ich gra zaczęła się zazębiać. Wtedy to kolejną serię zagrywek zanotował Gardyza, który wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie 11:8, utrzymujące się do końca meczu. Nadzwyczaj łatwe zwycięstwo Trzeciej Fali stało się możliwe dzięki znakomitej skuteczności jej zawodników w ataku- w tym elemencie zdobyli aż 32 punkty wobec ledwie 13 przeciwników. Ogółem ze swoich akcji uzbierali nieprawdopodobne 45 oczek. Przy takich znakomitych statystykach po prostu niemożliwym jest przegrać mecz, jeżeli utrzymają taką dyspozycję w rewanżu, to nikt nie będzie w stanie przeszkodzić im w awansie do półfinału.

Ćwierćfinał Lupus Team Sicienko – NTS Juniorzy został przełożony na przyszły tydzień.

MVP Kolejki: Szymon Piniarski (Trzecia Fala)

Czołówki każdej klasyfikacji Statystyki
Najlepsi punktujący
1. Jan Kwasigroch (Atomowe Byki) 94 pkt/ 5,22 na set
2. Krystian Królak (Orzeł Osiek) 90 pkt/ 4,79 na set
3. Mikołaj Gatdyza (Trzecia Fala) 81 pkt/ 5,40 na set
Najlepsi atakujący
1. Jan Kwasigroch (Atomowe Byki) 73 pkt/ 4,06 na set
2. Krystian Królak (Orzeł Osiek) 66 pkt/ 3,47 na set
3. Mikołaj Gatdyza (Trzecia Fala) 60 pkt/ 4,00 na set
Najlepsi serwujący
1. Antoni Kwasigroch (NTS Juniorzy) 15 pkt/ 1,00 na set
2. Krystian Królak (Orzeł Osiek) 12 pkt/ 0,71 na set
3. Maciej Tomczyński (Stara Gwardia NTS) 12 pkt/ 1,20 na set
Najlepsi blokujący
1. Tomasz Marach (Stara Gwardia NTS) 13 pkt/ 0,72 na set
2. Paweł Gomulak (Pol-Ast Bydgoszcz) 12 pkt/ 0,67 na set
3. Jan Kwasigroch (Atomowe Byki) 12 pkt/ 0,67 na set
Najwięcej błędów w polu zagrywki
1. Jakub Majewski (Trzecia Fala) 21 błędów/ 1,50 na set
2. Andrzej Manowski (Stara Gwardia NTS) 17 błędów/ 0,94 na set
3. Bartłomiej Mrotek (Orzeł Osiek) 15 błędów/ 0,83 na set

Za tydzień odbędą się rewanżowe spotkania ćwierćfinałowe, kolejka została podzielona na dwa dni. Oto rozpiska spotkań:

sobota, 18 stycznia – sala ZSP nr 3 w Nakle
15:00 Mrocza – Stara Gwardia NTS

niedziela, 19 stycznia – sala ZSŻŚ w Nakle
16:00 Trzecia Fala – Atomowe Byki
17:00 NTS Juniorzy – Lupus Team
18:00 Lupus Team – NTS Juniorzy
19:00 Pol-Ast – Orzeł Osiek

Organizatorem rozgrywek jest Zespół Obsługi Oświaty i Rekreacji w Nakle, Zespół Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle nad Notecią oraz Nakielski Sport Sp. z o.o. w Nakle nad Notecią.

NTS Trójka Nakło