Zarzuty za prowadzenie auta pomimo decyzji o cofniętych uprawnieniach oraz wbrew sądowemu zakazowi usłyszał wczoraj kierowca citroena zatrzymany w Potulicach przez nakielską „drogówkę”. Decyzje w sprawie mieszkańca Sochaczewa podejmie sąd.
Policjanci nakielskiego referatu ruchu drogowego podczas wczorajszej (18.11.20) służby kontrolowali auta przemieszczające się przez Potulice, kiedy krótko po godzinie 12 do rutynowej kontroli zatrzymali citroena berlingo.
Jego kierowca, 41-latek, nie okazał mundurowym żadnych dokumentów, które uprawniałyby go do prowadzenia auta. Personalia mieszkańca Sochaczewa sprawdzono w policyjnej bazie i wtedy wyszło na jaw, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd w Zambrowie.
To jednak nie wszystko. Okazało się również, że starosta sochaczewski wydał też decyzję o cofnięciu 41-latkowi uprawnień do prowadzenia auta. Tym samym wsiadając za kierownicę popełnił on aż dwa przestępstwa, dlatego został zatrzymany i dowieziony do komendy.
Tam, kryminalni przedstawili mu zarzuty złamania sądowego zakazu oraz jazdy wbrew decyzji o cofnięciu uprawnień. Zachowanie kierowcy oceni sąd, a zgodnie z kodeksem karnym grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
podkom. Justyna Andrzejewska Oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią
zdjęcie ilustracyjne
