Wciąż bez odpowiedzi na pytanie – co dalej z budową drogi S-10?

Wczoraj minął termin wydania decyzji przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w sprawie odwołań złożonych do decyzji środowiskowej dla odcinka Bydgoszcz – Toruń drogi ekspresowej S-10. Od rzecznika tej instytucji dowiadujemy się wczoraj jedynie tyle, że żadna decyzja nie zapadła. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planowała ogłosić przetarg na prace budowlane do końca marca, brak ostatecznej decyzji środowiskowej przeciąga ten zamiar.

Na dniach dowiemy się jaka będzie decyzja GDOŚ. Są możliwe trzy scenariusze – wyznaczenie nowego terminu rozpatrzenia sprawy za kilka tygodni (GDOŚ odwołania rozpatruje od lutego 2020 roku, kilka razy termin zakończenia postępowania przesuwając), odrzucenia odwołań co pozwoli ogłosić GDDKiA przetarg lub uznania odwołań.Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, ten ostatni scenariusz jest realny. Gdyby trzeba wypracować decyzję środowiskową dla nowego przebiegu odcinka, wówczas ogłoszenie przetargu mogłoby się przesunąć nawet o ponad rok, a nawet dużej.

Łukasz Religa portal Kujawski.pl