Ktoś miał nadmiar energii i zapewne zawartość alkoholu we krwi i zniszczył dwa młode drzewka, które rosły przy ulicy Libelta w Kcyni. Zapewne stało się to pod osłoną nocy i nikt tego nie widział i nie dowiemy się kto jest sprawcą tego czynu. Nie ma tu nawet czego komentować, szkoda tylko, że dochodzi do takich aktów wandalizmu.
fot. Adam Karchelski